Wpis z mikrobloga

Mała ankieta architektoniczna

Przeglądając ofery nowych mieszkań na rynku pierwotnym w dużym mieście zauważyłem, że zdecydowanie więcej jest mieszkań z kuchnią otwartą (aneks kuchenny/kuchnia połączony z salonem) niż kuchnią zamknięta (osobne wydzielone pomieszczenie). Od strony dewelopera może być to zrozumiałe, bo wtedy sprzedaje większą powierzchnię użytkową i uzyskuje wyższą kwotę za mieszkanie. No, ale gdyby ludzie takich mieszkań nie kupowali to deweloper musiałby robić kuchnię zamkniętą. Skąd ten trend? Pomijam aspekt możliwości samodzielnego przerobienia kuchni otwartej na zamkniętą.

Stąd moja ankieta - kupując nowe mieszkanie wolelibyście kuchnię zamkniętą czy otwartą?

#architektura #budownictwo #mieszkanie #nieruchomosci #kupnomieszkania #ankieta
maximuss - Mała ankieta architektoniczna

Przeglądając ofery nowych mieszkań na ryn...

źródło: comment_kkYvmBEH8xVkclWlraGUX5rsBa7q4jiZ.jpg

Pobierz

Jaką kuchnię wolisz?

  • Zamknięta 31.9% (244)
  • Otwarta 68.1% (521)

Oddanych głosów: 765

  • 58
  • Odpowiedz
@wykopiwniczanin

Czyli jakie?


Zostały już podane wyżej, zresztą jeśli ktoś dużo gotuje to zamknięta kuchnia jest zwykle sprawą oczywistą. A że jako społeczeństwo się bardziej bogacimy niż kiedyś, to coraz więcej ludzi je na mieście lub zamawia jedzenie do domu bo nie lubi albo nie potrafi gotować. Wtedy kuchnia jest tylko na pokaz i jej "otwarcie" daje poczucie większej przestrzeni.
  • Odpowiedz
@to_jest_chyba_kurcze_zart: xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

No tak, na pewno nie wiedziałem, że jak się zamknie drzwi od zamkniętej kuchni to zostaną tam zapachy, stłumisz dźwięk, no i nie widać #!$%@? przy gościach. No i jeszcze te dodatkowe miejsce na półki... No ja #!$%@?ę, trzeba być hybrydą Einsteina i Sherlocka Holmesa, żeby na to wpaść xDDD

Nic w tym temacie i o czym mi wiadomo nie przebija prostej funkcjonalności otwartej kuchni
  • Odpowiedz
@maximuss: jak masz zmywarke i telewizor blisko tej wnęki to tylko zamknięta, już nie nalicze ile razy musiałem na starej chacie podgłaśniać telewizor bo zmywarka hałasowała
  • Odpowiedz
@kowad: Zrobienie omletów/jajecznicy na kolację to 15 minut a #!$%@? przez 30. Kiełbasa na patelni - to samo. Czy w 2018 roku ludzie każdy posiłek jedzą na mieście?
  • Odpowiedz
@maximuss: btw to co narysowałeś przy układzie zamkniętym to niestety porażka. Żeby dojść z talerzami do stołu musisz obejść pół mieszkania, a jedyne przejście jest między kanapą, a telewizorem. Już sobie wyobrażam jak ktoś leci z pełnym talerzem gorącej zupy i rozlewa połowę po drodze, bo musi się sześć razy obrócić, otworzyć drzwi i jeszcze uważać na wystające części mebli po drodze.
  • Odpowiedz
Już sobie wyobrażam jak ktoś leci z pełnym talerzem gorącej zupy i rozlewa połowę po drodze, bo musi się sześć razy obrócić, otworzyć drzwi i jeszcze uważać na wystające części mebli po drodze.


@marek-kalka: zapomniałeś jeszcze o tym, że musi obejść bałagan w kuchni, bo jak widać możliwość posiadania syfu który można ukryć przed znajomymi to dla wielu tutaj bardzo ważna sprawa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
wnioski na temat wyższości kuchni otwartej nad zamkniętą są jak zwykle takie same:

zwolennicy zamkniętej kuchni:
- można mieć cały czas syf i jak ktoś przypadkiem przyjdzie to można zamknąć i nikt nie zobaczy
- gotujemy takie syfy, że po gotowaniu ubrania w szafach przesiąkają tymi smrodami, nie mówiąc o meblach

zwolennicy otwartej:
- w czym problem? wygodniej i wcale nie śmierdzi.

Syfu nie będę komentował. Jak ktoś lubi to niech ma.
  • Odpowiedz
@animuss: @wykopiwniczanin: Podzial jest prosty. Kuchnia otwarta jest do ogladania a kuchnia zamknieta jest do uzywania. Jak twoje gotowanie ogranicza sie do kanapek, wrzucenia czegos na patelnie albo odgrzania w mikrofali to otwarta. Jak gotujesz, potrzebujesz blatow i szafek to zamknieta.

Ja np. lubie sobie opierdzielic niedzielnego steka. Zanim trafi do piekarnika leci na wygrzana do 250+ patelnie zeliwna.

Smaczne zajebiscie... ale pomimo wlaczonego okapu nad kuchenka i wlaczonej na
  • Odpowiedz
@Taco_Polaco: u mnie w domu gotuje się cały czas, miałem kiedyś kuchnię zamkniętą, teraz mam otwartą. I nie, nie tylko kanapki tylko normalnie wszystko. I naprawdę nie ma problemu z zapachami, i to nie tylko u mnie ale też u gotujących znajomych, bo tak teraz myślę to nie znam nikogo z zamkniętą / osobną kuchnią.

Co do steka - to sprawdź sobie te czujniki, bo jednak nie powinien reagować na steka
  • Odpowiedz
@animuss: Masz kleby dymu. Jak rzucasz mieso na 250+ stopni to nie ma sily, bedzie dym. "Praw fizyki (a wlasciwie chemii) nie zmienisz i nie badz pan glab" ;)

Mialem kuchnie zamknieta, teraz mam otwarta nastepna bedzie zamknieta. Przy tej samej powierzchni w zamknietej mozna duzo wiecej zrobic.

Nie przecze ze kuchnia otwarta ma swoje zalety i fajnie posiedziec w salonie ktory wydaje sie wiekszy, ale jednak wole zamknieta.

A co
  • Odpowiedz