Aktywne Wpisy
blablalbla +22
k---a jesień i już mi sie nie chce żyć, a było tak dobrze, byłam na dobrej drodze do wyjścia z dołka i wszystko k---a wraca ja p------e, znów te napady w----u, złości, autoagresji, płaczu, tak mnie dobija ta pogoda, brak możliwości wyjścia na dwór, połazić, na rower, pomęczyć sie, no tak jest możliwość ale k---a po co jaka to k---a przyjemność w taką pogodę i ciemność po 18, wszystko k---a wraca, jedyne
Fałszywe w sensie "Byłem tam, szkalowali papieża a ja nocowałem w schowku na szczotki" albo zmieniające nazwę obiektu na mapach, i tym podobne działania?
#willakarpatia
To może skoro @niebezpiecznik-pl się nie kwapi -- to Ty napisz jakąś ładną analizę dla wykopków, żeby wiedzieli, że są bezkarni w swoich kłamstwach i mogą spać spokojnie? ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Jeśli @niebezpiecznik-pl niczego do jutra nie opublikuje to mogę naskrobać jakąś minimalistyczną opinię prawną dotyczącą przedmiotowej kwestii. Niemniej, teraz już nie ma na co liczyć - musiałbym odstawić telefon i z poziomu kanapy zerwać się przed laptopa, odpalić LEXa i wgryzać się w orzecznictwo na potwierdzenie moich tez.
W skrócie jednak po raz kolejny: formalnie nie są bezkarni, bowiem takie zachowanie może skutkować odpowiedzialnością prawną (zarówno na gruncie prawa
@teczowisazabawni:
Na podstawie obowiązujących przepisów.
Nie, nie muszą. Wystarczy, że są przepisy i precedensowa sprawa.
Sprawa raczej nie byłaby precedensowa, natomiast orzecznictwo dość obszerne i bogate by się znalazło ;)
@par-in-parem-non-habet-imerium:
Głównie o to mi chodzi.
Bo to, że śmieszka-kłamczuszka trudno namierzyć (zwłaszcza jak medium jest za granicą) i pociągnąć do odpowiedzialności, to wiadomo.
Ale chodzi mi o taką teoretyczną odpowiedzialność, jakby jednak namierzyć -- a dużo z tych śmieszków to jednak swoje kłamstewka wpisuje pod swoimi prawdziwymi danymi. ( ͡
Tu dochodzi do tego co w sadzie - słowo za słowo - ktos napisze, ze były swinie, a ktos inny ze nie. I walka trwa. Widze teoretyk jestes jakich
@teczowisazabawni:
Jakbym wiedział, to bym sam napisał taką analizę i opublikował, zamiast prosić o to, prawda?
A swojo drogo, to @m__b też pewnie ma prawników obsługujących mu te spółki, mógłby też zarzucić analizą ich autorstwa.
Co grozi, co nie grozi, jak się bronić, jak na przyszłość formułować kłamliwe oszczerstwa zachowując ostrożność procesową.
Słowem -- "Poradnik małego linczownika". ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na każdym portalu internetowym, od Antyradia po Wirtualną Polskę xD
Wprost
Onet
Wirtualna Polska
Radio
Czyli jak powyżej - formalnie narażają się na odpowiedzialność, choć przeszkodą mogą być kwestie materialne (np. ustalenie imienne sprawcy / osoby dokonującej naruszenia dóbr osobistych) oraz ewentualnie proceduralne.