[von_scheisse]

#wiescizkraftu Nadmorskie marki Łebskiego Browaru, sprzedającego piwa z Browaru Witnica, koszaliński browar Kowal warzący m.in. Szczecińskie, Kołobrzeskie, czy też Swinemünder to przykłady żerowania na poszukiwaniu przez turystów produktów lokalnych, pochodzących z miejsc przez nich odwiedzanych. Jak donosi Portal Spożywczy, do tego niechlubnego grona dołącza Pilsweizer z Grybowa, który do swojej oferty wprowadza piwo Legnickie.

https://www.chmielnik-jakubowy.pl/pilsweizer-wypuszcza-rynek-pseudolokalna-marke/

#piwo #dolnyslask #legnica #piwnewiesci

[piron]

@von_scheisse temat znany, ale moim zdaniem browary nie są niczemu winne. Ot, po prostu wykonują zamówienia dla klienta. Co klient z tym piwem robi, tzn. robi ludzi w uja, to inna sprawa, i to tu leży problem. Vide Witnica i Browar Łebski.

[wypok_user]

@von_scheisse: w Legnicy to piwo było dostępne przez jakiś czas latem. Może jakaś seria próbna. Pracuję w sklepie i ludzie pytali czy jest Legnickie, niektórzy nawet myśleli że wskrzeszono browar

[von_scheisse]

@piron: Dla mnie sprzedawanie swojego piwa z oferty, aby ktoś nakleił na nie swoją etykietkę, jest mocno słabe ;).

[piron]

@von_scheisse zgadzam się, jest to oszustwo, ale browar może uwarzyć inne piwo, pod klienta. Po to jest browar.

[von_scheisse]

@piron: Może, ale często nawet tego nie robi. Co rusz spotyka się piwne klony o identycznych parametrach - wtedy nawet celnikom nie trzeba zgłaszać nowego piwa ;).