Wpis z mikrobloga

@enforcer: No tak, tylko że z ciekawej książki zrobili takie typowe post-apo. Co może się podobać, ale jako adaptacja książki moim zdaniem nie daje rady. Chociaż przyznam że McCarthy nie jest prosty do zekranizowania. The Road to bardziej materiał na słuchowisko niż na film, bo duża część akcji powinna dziać się w kompletnej ciemności.
@B0hma: zobacz sobie. Kill the messanger, nie wiem jaki to tytuł po polsku. Film może i nie jest smutny ogólnie, tak żeby płakać na nim, bo jest o dziennikarskim śledztwie :P ale końcówka jest mega dołująca, naprawdę zrobiło mi się smutno i przykro po seansie :(