Wpis z mikrobloga

Przeszedłem #thelastofus właśnie, co za historia. Trochę późno bo pewnie wszyscy już to kiedyś czy na ps3 czy 4 przeszli, ale od czasów Spec Ops The Line i Bioshock Inifinite nie poczułem takie #!$%@?ęcia w moje uczucia. Historia tak rzeczywista i brutalna, że każdą cut-scenkę przeżywałem jakbym znał i Joela i Ellie. Gameplay mi się podobał, niby powtarzalny ale albo raz lubiłem #!$%@?ć "z kija", raz przechodzić jak czołg i robić jakieś chore kombinacje i akcje a raz po prostu po cichu, szczególnie pod koniec. No dawno nie widziałem tak świetnego połączenia gameplaya z historią i MUZYKĄ. Wszystko gra jak w Spec Ops The Line, tyle, że historia bardziej dotyka odpowiednie struny i mocniej się przejmowałem tym co się dzieje. Za to Spec Ops spowodował, że przeczytałem w końcu Jądro Ciemności :D Takie gry kocham- nie zamykające się z napisami końcowymi. #gry
Croudflup - Przeszedłem #thelastofus właśnie, co za historia. Trochę późno bo pewnie ...

źródło: comment_PVboIb0XyZoRd8Odyu1tnbANUH7iwqMH.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
@Croudflup: Pierwszy raz tą grę przeszedłem na ps3 i nie dawno na ps4, także pomimo tego że wiedziałem jak to się wszystko zacznie i skończy, ta gra wcisnęła mnie w fotel jeszcze raz. Jedna z najlepszych gier ever. Nie mogę się doczekać drugiej części. W ciemno składam preordera.
  • Odpowiedz
@CorTuum: znajdziesz mi lepszy twist fabularny jak z DeWittem w grze to szanuje :) Filmowości każdy pozazdrościć może Bioshockowi, tak samo jedynce, ale jeśli się pultasz bo dla ciebie to tylko sztuka pokroju Persony 5 np. która jest syfem czy teen drama Life Is Strange to brawo!
  • Odpowiedz
@Croudflup:

znajdziesz mi lepszy twist fabularny jak z DeWittem w grze to szanuje


Cóż dokładnie za 'twist' masz na myśli?
Infinite to poplątany bajzel pomysłów, które nie działają nawet we własnoręcznie ustalonej mechanice.

Co rozumiesz przez 'filmowość' Bioshocka?

Mnie projekcji, jeśli możesz. Nigdy nie grałem w Personą, a LiS to nawet nie gra, chociaż z Infinitem mają wiele wspólnego pod kątem kiepskiej jakości fabuły.
  • Odpowiedz
@CorTuum: Ej, no nie... Bajoszok Infinite jest kapitalnie połączony ze sobą, zupełnie nie rozumiem tych zarzutów. : C

@Croudflup A Ostatni z Nas to ło paaaaanie. Ta gra mną wstrząsnęła jak żadnej innej jak dotąd się nie udało. Od pięciu lat mówię, że to najlepsza gra świata i zdania nie zmieniam!
  • Odpowiedz
@Tooth: Jasne, jest bardzo kapitalny, zwłaszcza jeśli:

-zignorujesz fakt, że fabuła nie przestrzega konceptu alternatywnych rzeczywistości;
-bohaterowie są wyraźnie niedorozwinięci umysłowo (wątek z rusznikarzem);
-Elisabeth mogła uciec w każdej chwili, co jest pokazane przez grę, chociaż fabuła twierdzo coś zgoła innego;
-zakończenie w jakimś bzdurnym nexusie, który cudownie ma łączyć rzeczywistości ze sobą;
-olejesz sam koncept bliźniaków Lutece oraz ich nieistniejącej motywacji;
-pretensjonalna masturbacja nad zmiennymi oraz stałymi, która była kompletnie
  • Odpowiedz
@CorTuum:

-zignorujesz fakt, że fabuła nie przestrzega konceptu alternatywnych rzeczywistości;

to tylko gra służąca dostarczaniu rozrywki. Przedstawia ten koncept na tyle dobrze, że mi, po przeczytaniu kilku książek o fizyce kwantowej i czysto teoretycznej, dostarczyła ogrom rozrywki ze znajdowania smaczków i samego podjęcia się tego tematu, którego formalnie zrealizować się nie da bo nikt go nie rozumie.

-bohaterowie są wyraźnie niedorozwinięci umysłowo (wątek z rusznikarzem);

nie pamiętam żadnej takiej sytuacji więc
  • Odpowiedz
@Croudflup:

to tylko gra służąca dostarczaniu rozrywki.


Uciekasz się teraz do najbardziej typowego pseudoargumentu fanboja, któremu ciężko zaakceptować wady czegoś, co tak bardzo uwielbia. M-muhfun po prostu. Używanie ogólnych stwierdzeń, jakby one miały cudownie obrócić fakty w pył. To kompletnie nieistotne, zauważam ten wybieg, ponieważ brzmisz bardzo podobnie jak pewien fanboj LiS (którego, zdaje się, nie cenisz wysoko). Ot, taka słodka ironia.

Przedstawia ten koncept na tyle dobrze,


Problem leży
  • Odpowiedz
@Tooth:
Spójnej fabuły i dobrej rozgrywki, Infinite nie ma ani jednej z tych rzeczy.
Nie ma odpowiedzi na dziury fabularne, skąd ich nazwa. Czytałeś chociaż linkowany przez siebie artykuł?

Chcę dopiec, dzięki temu sprawię, że każda kopia tej gry spłonie ogniem piekielnym i zniszczy każdy komputer na którym była instalowana.

  • Odpowiedz