Wpis z mikrobloga

#medycyna #pracbaza i #gorzkiezale
Kopiuje jeden ze swoich wpisów dla szerszego grona. Odnośnie obecnej sytuacji w ochronie zdrowia i tego co nas czeka
Porody, stany nagle wymagające pilnej interwencji będą przyjmowane i leczone jak do tej pory. Problem jest w diagnostyce i zaopatrzeniu pacjentów przewlekle chorych i tych u których chorobą dopiero się rozwija/zaostrza. Diagnostyka i leczenie chorób neurologicznych, reumatoidalnych stanie. Diagnostyka chorób krążenia spowolni, dopiero wystąpienie stanów ostrych będzie skutkować leczeniem i diagnostyka na poziomie Europy. Wszelkie diagnozowanie i leczenie specjalistyczne z poradni stanie (echo, holtery, rezonanse, próby wysiłkowe, EEG, EMG, specjalistyczne badania laboratoryjne) już w zaszłym roku z powodu braku diagnostow, techników, radiologów diagnostyka na ostro w SOR wydłużyła się z 1-1,5h do 3-5h. Co często powoduje, że podejrzewając np zatorowosc płucna, której nie mogę potwierdzić w echo czy tomografii, włączam leczenie w ciemno, modląc się, żeby pacjent nie dostał krwotoku wewnetrznego. Obecnie mam w toku skargę i postępowanie wyjaśniające z powodu chorej, która połknęła kość kurczaka, która wbiła się w przełyk, na szczęście bez perforacji, a chora w stanie dobrym została przekazana do kliniki torakochirurgii. Czas przybycia do SOR 14:30- triage zielony (4h do pierwszego kontaktu z lekarzem), zlecenia wydane o 15:10 po badaniu wstępnym, kilkukrotna diagnostyka RTG z i bez kontrastu, oczekiwanie na opis do 17, brak karetki do transportu do 19. 19:20 wyjazd do kliniki torakochirurgii z pełna diagnostyka, chora gotowa od razu po położenia na stół i wyciągania kości w narkozie (zgodnie z wytycznymi chora wymaga zaopatrzenia w ciągu 24-36h). Mimo, że jesteś miły, robisz co możesz to i tak publicznie ktoś naciosa ci sęków do dupy i podważa kompetencje publicznie przy wszystkich dookoła, zawsze jest się tym złym konowalom, a tobie jako profesjonaliscie nie wolno puścić nerwów i jezyka. Na koniec jeszcze musisz się bujać że skargami, chociaż, to ty powinieneś złożyć sprawę o publiczne zniesławienie.
Lekarze mają dość chorych nadgodzin i takiego traktowania, szczegolnie, że nagonka na środowisko trwa. Każdy inny kraj i narod bardziej szanuje swoich lekarzy niż my, Polacy.
  • 4
kilkukrotna diagnostyka RTG z i bez kontrastu, oczekiwanie na opis do 17


@Aequitas87: O ile ktokolwiek się podejmie robienia opisu rtg za 5zł. Jak w powiecie wpadniesz do opisowni, to na stacji rtg wisi 450 rtg nieopisanych od tygodnia, i opisujesz cito z SORu sprzed 5 dni. ;-) Zdalni powiedzieli, że w #!$%@? mają taką robotę, bo to sprzedawanie wiedzy i 15 lat życia za 1/3 kebaba. Wolą opisywać TK czy