Wpis z mikrobloga

W takim razie nie czytam, bo książki z bestsellerów empiku, w łapie nie miałem?


nikt Ci nie ma za złe że wolisz prasę branżową, i nikt też nic nie mówi o bestsellerach z empiku bo te zwykle są badziewne xD nie popadajmy w skrajności
  • Odpowiedz
@ninakraviz: > znaczy, że czytasz jedna książkę na tydzień, brałaś udział w jakichś kursach szybkiego czytania? XD
200 stron to tak naprawdę 1,5h (2h jak ktoś wolno czyta) czytania, zwłaszcza jak książka wciągnie ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Chociaż mi mówią, że czytam ekspresowo :)
  • Odpowiedz
  • 0
@husky83 powiem Ci, że w 2016 kiedy miałam na maksa napięty moment czytałam więcej niż rok temu, wykorzystywałam każdy moment przemieszczając się między uczelnią a praca ale ja jeździłam autobusem xD
  • Odpowiedz
Ale wiesz że to wyznacznik niczego? Xd


@SunnO: wiem, że wstawianie "Xd" to wyraz braku szacunku dla odbiorcy, bo Ci się nawet capsa nie chciało wcisnąć, popraw się. ( ͠° °)
  • Odpowiedz
200 stron to tak naprawdę 1,5h (2h jak ktoś wolno czyta) czytania, zwłaszcza jak książka wciągnie ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Chociaż mi mówią, że czytam ekspresowo :)


@beeduch: to zależy od książki, języka i czcionki xD Były ksiązki, które czytałam w dwa dni, były takie, które czytałam kilka tygodni.
Nie wyobrażam sobie np. przeczytać 200 stron braci Karamazow w 1.5 h, ale jakiś wciągający kryminał już tak.
  • Odpowiedz
@ninakraviz: Zgadzam się, są książki bardziej wymagające. Jednakże podtrzymuję stwierdzenie, że jak książka wciągnie, to czyta się szybko (czasem wręcz za szybko - kosztem snu np ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Natomiast te, które nie "zatrybią", można czytać miesiącami, a ciągną się jak flaki z olejem :)
  • Odpowiedz