Wpis z mikrobloga

@sielkunczik: Nie miałbyś wątpliwości by wiązać się z laską / facetem, którzy byli w kilku FWB?

Ja to miałem np. taką akcję, że laska chciała się spotykać będąc w FWB (czyli po prostu sypiając z innym typem) twierdząc, że to przecież nie przeszkadza :D. IMHO jak ktoś chce poważnie podchodzić do związków, i liczyć na jakąś stabilność, to takie osoby z miejsca odpadają

stworzył program pod tytułem - #!$%@? się, to
  • Odpowiedz
@sielkunczik: hm, inaczej to zrozumiałem. Kolega @robertx chyba raczej wskazał na to, że FWB to eufemizm na ruchanie się bez zobowiązań (czyli to klasyczne "puszczanie się", bez względu na płeć). Czy to złe czy dobre, to zależy od tego co cenisz w życiu - ja bym tutaj tych pojęć nie mieszał
  • Odpowiedz
nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

wyśmiewanie najnormalniejszych zachowań


@MiesozernaBijeLudzi1: Friends with benefits i one night standy z jakimiś randomami z internetu to są "najnormalniejsze zachowania"? :D Tzn. ja sam tego nie potępiam, w ogóle komentowanie łóżkowego życia obcych ludzi jest żałosne, ale nigdy nie nazwałbym tego "najnormalniejszym zachowaniem", i to nie zależy od płci.

Dzisiaj wojna na eufemizmy widzę :P
  • Odpowiedz
@johny-kalesonny: Tak. Ludzie, co mają choć minimalnie rozwiniętą zdolność samodzielnego myślenia i inteligencji emocjonalnej, rozumieją, że:
1. Można mieć jednorazowy seks. Jeśli się zabezpieczasz, to w większości wypadków jest to po prostu zdrowe i przyjemne. I praktykowane od lat.
2. Można mieć relację opartą wyłącznie na seksie, pozbawioną emocji. Która również jest w porządku, jeśli obie strony rozumieją zasady takiej relacji.

Problem w tym, że mirki nie pojmują, iż seks to
  • Odpowiedz
@Zheta: haha oczywiście loszka odpisała
nie mówię że ma popuszczać stulejkowi, po prostu śmieszy mnie, że przy jednym facecie (tym przeciętnym) kobieta "nie jest taka" i pójdzie do łóżka po pół roku, a przystojniakowi skacze po #!$%@? po jednym dniu
  • Odpowiedz