Zaimponowały mi dziś jeden dresik, koło 30 i jedna starsza pani. Otóż pewna starsza pani lat 70-80 wsiadła do autobusu i akurat wolne miejsce było obok dresika, więc on uprzejmie wstał, przepuścił panią, zaczął opowiadać, że starsze pokolenie trzeba szanować, że dzieci uczy, żeby szanowały starszych ludzi. Starsza pani z kolei też zaczęła opowiadać - o sobie, ale nie jak to starsi ludzie mają w zwyczaju - ciągle narzekać, tylko tak sympatycznie. Na koniec rozmowy złożyli sobie życzenia na nowy rok. A starsza pani jak wysiadła i stanęła na przystanku to zaczęła się uśmiechać i machać do tego kolesia. On jej odmachiwał i pod nosem powiedział - fajna babeczka :) Dawno nie widziałem tak szczęśliwej starszej osoby :) Też chcę być kiedyś tak otwarty jak ten dresik :) Pewnie dla wielu z was zwykła historia, nie ma żadnych wybuchów, logiki różowych pasków, ogólnie nic specjalnego się nie dzieje. Ale dla mnie to piękna historia - w każdym z nas tkwi ciepło, od nas zależy czy odkryjemy je w innych, ale też od nas zależy czy innym pozwolimy odkryć swoje ciepło :) #coolstory #feels
@fortheworld: starszym osobom nie powinien należeć się szacunek za to, że są stare. Naprawdę, wielkie mi osiągnięcie - spruchnieć. Co nie zmienia faktu, że warto być kulturalnym. Ale nie nazywajmy tego szacunkiem.
~ Jacek Graniecki
@fortheworld: (。◕‿‿◕。)
Komentarz usunięty przez autora