Aktywne Wpisy
![dzieju41](https://wykop.pl/cdn/c0834752/0c2a48d2be3c3fe14d8d52f781d136b3ada70d1c14ee5e9172b2fd381f60e521,q60.jpg)
dzieju41 +6
O cie hui zabukowałem wczasy na Cyprze, będę wynajmował samochód a tam ruch lewostronny. Nigdy tak nie jeździłem. Jakieś porady dla kierowcy.
#cypr #podrozujzwykopem #ruchlewostronny #samochody #pytaniedoeksperta
#cypr #podrozujzwykopem #ruchlewostronny #samochody #pytaniedoeksperta
![kot_do_drzwi](https://wykop.pl/cdn/c3397992/kot_do_drzwi_vw3pCqS22w,q60.jpg)
kot_do_drzwi +116
#mecz
Najbardziej kontrowersyjny sędziowsko turniej od dawna. Na dodatek mam wrażenie, że realizatorzy mają narzucone, żeby nie dawać powtórek/zbliżeń kontrowersyjnych sytuacji po decyzji sędziego.
Najbardziej kontrowersyjny sędziowsko turniej od dawna. Na dodatek mam wrażenie, że realizatorzy mają narzucone, żeby nie dawać powtórek/zbliżeń kontrowersyjnych sytuacji po decyzji sędziego.
Mam prawie 19 lat, mieszkam z rodzicami, chodzę do liceum. Boje się brać pieniędzy od rodziców, zżera mnie poczucie winy, nie mogę spać czasem przez to (piszę to o 4 rano, za 2 godziny wstaje do szkoły). Najwięcej pieniędzy biorę na dojazd do szkoły(paliwo) oraz korepetycje.
Do szkoły mam ok. 32km w jedną stronę i dojeżdżam autem(w gazie), mógłbym dojeżdżać szynobusem (byłoby sporo taniej), ale często wstaje na ostatnią chwile i wiem, że często bym się spóźniał, a tak to zawsze jakoś mi się uda. Połączenia nie są jakieś super więc musiałbym wracać do domu dopiero około 17-18, a tak to mogę wrócić o 16 samochodem. Na początku brałem ze sobą dwie osoby, aby zmniejszyć koszty paliwa, ale zrezygnowałem z tego, ponieważ często musiałem czekać na te osoby godzinę lub dwie, albo spóźniałem się przez nie, bo nie przychodziły o konkretnej godzinie, a to mijało się z celem. Miałem się nie spóźniać i być niezależnym od komunikacji miejskiej.
Dodam, że zmieniłem szkołe i nie chciałem mieć znów frekwencji na poziomie 60-70%, aktualnie oscyluje ona w granicach 100, co jest jasnym dowodem, że auto mi pomaga, a nie przeszkadza.
Kolejny wydatek to korepetycje, 2 razy w tygodniu, jedna wizyta to 30zł. Mam dobre wyniki w nauce, a na korepetycjach uczę się rzeczy "do przodu", chciałbym maturę z matmy i fizyki napisać w granicach 80% bo tyle wymaga ta uczelnia.
Jak tak teraz patrze to dużo wody lałem, ale chciałem wam przedstawić mój punkt widzenia.
Rodzice mówią, że nie mają kasy, ale zdecydowali się kupić samochód w leasingu. Nie wiem na ile ich słowa to prawda, ale mam ogromne wyrzuty bo ciągne od nich kasę, moja siostra powiedziała mi, że na naukę(która jest dla mnie najważniejsza) nigdy nie jest szkoda, ale mi to myślenie nie pomaga, ciągle mam wyrzuty bo jak podliczyć to wychodzi jakieś 300zł miesięcznie na moją naukę co jest raczej sporym wydatkiem...
Chciałbym się Was zapytać co sądzicie o tej sytuacji?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
No to się zdecyduj.
@AnonimoweMirkoWyznania: no to nie wstawaj na ostatnią chwilę i nie pasożytuj na rodzicach. Ja wstawałem do szkoły o 5:30 i jakoś przeżyłem.
A tak ogólnie, to skoro kupili Ci auto i dają hajs na paliwo i korki to ich stać więc czego płaczesz. Mówisz, że zżera Cię poczucie winy jednocześnie wystawiając rękę po kasę
Nie chodzi o to o ktorej wstaje, ale też o komfort dnia codziennego- napisal przeciez ze polaczenie jest kiepskie i dojazd zajmuje dlugo, tak samo musi czekać po szkole do 18 na pociąg powrotny i marnuje w ten sposób swój czas wolny.
Chciałbyś tak jezdzic
Teraz jestem na studiach, i też przyjeżdżam do domu po słoiki ale wszystko zależy od podejścia bo u mnie spotkałem się z kategoryczną odmową kiedy zaproponowałem,
Komentarz usunięty przez moderatora
@Bikaj: Nie raz próbowałem dowiedzieć się jak to naprawdę wygląda, ale za każdym razem byłem zbywany, to nie jest tak, że mnie to nie obchodzi po prostu jak od nich się nie