Wpis z mikrobloga

Czy w boksie zawodowym zwycięzca rundy zawsze musi dostać 10 punktów, nawet jeżeli na przykład sam był liczony? Weźmy na przykład rundę, w której obaj pięściarze byli liczeni po dwa razy - będzie wynik 10:7 dla jednego z nich, czy jakiś inny? A co w sytuacji, kiedy zwycięzcy rundy sędzia ringowy odejmie punkt za faul?
#boks
  • 5
@CamelCase: Tak jak piszesz, chodzi o odejmowanie punktów, czyli bazowo sędzia ocenia 10-9 i potem odejmuje za liczenia/faule itd., z tym, że przyjmuje się, że jak ktoś leżał to przegrał rundę i jest 10-8.
@HumbugPL: Tak, ale pytam konkretnie, czy odejmuje się punkty zwycięzcy jeżeli był liczony albo został ukarany.
Sytuacja 1: zawodnik A ewidentnie lepszy niż zawodnik B, ale wyłapał celny cios i upadł. Wynik to 10:9, 9:9 czy 9:10?
Sytuacja 2: Zawodnik A ewidentnie lepszy niż zawodnik B, ale za niesportowe zachowanie sędzia odjął mu punt. Czy wynik to 9:9?

EDIT: Pytam, bo przeczytałem że zwycięzca rundy ZAWSZE MUSI otrzymać 10 punktów, a
@HumbugPL: Ok, czyli za knockdown po prostu traci się punkt, niezależnie od tego czy się rundę wygrało czy przegrało, ale najczęściej sędziowie uznają, że zawodnik który był liczony przegrał rundę. Wszystko jasne, dzięki. :)
@CamelCase: W niektóch rundach jak zawodnik dostaje mocne baty mimo, że nie leżał na deskach dają 10:8 np. w 8 rundzie Kliczko-Wach. Casem jak zawodnik mimo desek szybko wstanie i będzie lepszy w rundzie to przegrywa tulko 10:9. Ale takie przypadki zdarzają się bardzo rzadko.