Wpis z mikrobloga

@Saly: Druga część ma jeszcze bardziej schrzaniony balans jednostek niż jedynka. Cyklopy czy Palladyni/Krzyżowcy w porównaniu do smoków czy feniksów to wieśniacy do bicia. Z tego co pamiętam za kiepski balans jednostek HOMM2 dostawało niższe oceny w recenzjach.
@tylkoczytam: Ano pamiętam. Pierwsza jednostka - chłop :| ostatnia - krzyżowiec który nie miał startu do innych jednostek ostatniego poziomu. No może cyklopów, to też były słabe jednostki. Tyle że mogły paraliżować.
Ale i dwójka miała parę ciekawych ułatwień, krzyżowców łatwo było pozyskać, by mieć czarne smoki trzeba było zbudować generator ostatniego poziomu i dwa razy go upradować.
@Garg84: Podczas walki - jednostki mogą mieć na sobie tylko jeden aktywny efekt czarów, dzięki czemu negatywny efekt można likwidować tym pozytywnym.

@tylkoczytam:
Zamysł był taki, by Barbarzyńca i Rycerz nie pozwolili mocniejszym frakcjom na rozwinięcie skrzydeł, odkąd mieli tańsze jednostki i łatwiejsze w rozwoju zamki - stąd typowe 'coś za coś'.