Wpis z mikrobloga

Zalałem klawiaturę napojem energetyzującym marki Bierdonka. Klawiatura zaczęła parować przyciski.
Rozebrałem ją na części pierwsze i umyłem pod prysznicem, i wysuszyłem suszarką. Złożona działa bez zarzutów. Ah te klawiaturki za 30 zł. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#elektronika #diy
  • 10
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Konradios: co to za klawiatura? Szukam jakiejś taniej niskoprofilowej. A jak z podświetlanymi klawiszami to w ogóle kisiel ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@s3kawka: Nie dymi. Nic się nie dzieje. Zalewasz, ogarniasz co się stało, wyłączasz ją i idziesz pod prysznic. Płuczesz długo letnią wodą. Suszysz. Działa.
Mit o dymiącej elektronice po zalaniu jest jakiś z dupy.
  • Odpowiedz