[Jokker]

Czy wolicie kupować samochody w komisie, czy od handlarzy bez zorganizowanej firmy?
W obu przypadkach zakładamy, że jest działalność gospodarcza i w obu dostajemy fakturę. (bez żadnych kombinacji typu in-blanco, bo takich to tylko pogonić)

Chodzi mi o sam fakt miejsca szukania/kupna/sprzedaży samochodu. Czy wolicie jak to jest duży zorganizowany komis, gdzie auta są czyściutkie, odpicowane, gdzie w biurze dokonujecie formalności itp, czy wolicie jak drobny handlarz po prostu zaprasza Was pod dom/na stacje benzynową/itp i tam podjeżdża danym samochodem którego używa na co dzień, a dokumenty podpisujecie na siedzeniu w tym aucie?

I to handlarz i to handlarz, ale jeden duży zorganizowany z całym zapleczem wszystkiego co potrzebne, a drugi drobny niezorganizowany handlujący na ulicy.

I w drugą stronę - jak sprzedajecie samochód - czy wolicie że dzwoni do Was ktoś przedstawiający się oficjalnie jako "skup aut" i proponuje połowę ceny, czy jak dzwoni jakiś niby prywatny człowiek i mówi że szuka auta dla siebie ale daje połowe ceny?

Z moich obserwacji wynika że Polacy najbardziej lubią kupować samochody w komisach, a takich drobnych handlarzy unikają. Czy słusznie? Czy duży komis jest lepszy niż drobny handlarz mający 3-4 aut na handel?
A prywatnych sprzedających swoje własne auta to w ogóle klienci traktują jak frajerów, ale nie o tym temat, więc prywatnych sprzedawców pomińmy w dyskusji.

#motoryzacja #samochody #mirekhandlarz

[wiewior_s]

@Jokker ja tam unikam wszystkich handlarzy i staram sie kupowac bezposrednio, ze sprzedaza nie robi mi roznicy kto kupo bo i tak za pol ceny nie sprzedaje, jak placi to niech sobie jezdzi, sprzedaje czy rozbije, wszystko jedno

[blueray]

@Jokker: Korzystajonc z okazi chciał bym polecić pana Grubasa z firmy Grubas Auto z pod Legionowa. Zakupiłem u niego ostatnio auto marki model Wolkswagen Piton. Pan Grubas wykazał się wysokim profesjonalizmem, odpowiadał na każdego mojego imejla od razu. Po auto pojechałem aż z Radomia, było warto

[aksal89]

Czy wolicie kupować samochody w komisie, czy od handlarzy bez zorganizowanej firmy?

To jest pytanie w stylu "wolisz być zgwałcony, czy zgwałcony i zamordowany?" ( ͡º ͜ʖ͡º)

[lukdjy]

@Jokker: co za różnica, ważne aby auto się nie rozleciało po jakimś czasie, nie było po powodzi i nie miało żadnych ukrytych usterek

[Jokker]

To jest pytanie w stylu "wolisz być zgwałcony, czy zgwałcony i zamordowany?" ( ͡º ͜ʖ͡º)

@aksal89: Dlaczego? Mam wielu znajomych handlarzy i jakoś nie zauważyłem by byli tacy źli. A zresztą - wystarczy zajrzeć do komisów w słoneczne weekendy - klientów tyle ile w galeriach handlowych i kupują a nie tylko oglądają:)

[milfhunter69]

@blueray: też czytałem xD