Jak byłem mały, to babcia nastraszyła mnie, że jak ukłuje się igłą, to jej koniec złamie się, powędruje żyłą do serca i umrę xD A jak was i czym straszyli w dzieciństwie ? #heheszki #wspomnienia
@pepkodziobak: z ta łyżka tak mi sie odbiło na psychice ze zawsze ja wyjmuje bo już cos podświadomie mnie powstrzymuje od napicia sie w taki sposób ( ͡º͜ʖ͡º)
@StefanBadyl: Jak byłem gnojem i coś nabroiłem, to ojciec przykładał mi pięść do twarzy i pytał się czy wiem czym to pachnie (odpowiedź miała brzmieć: cmentarzem).
@StefanBadyl: to stare dzieje, bo i ja jeden ze starszych tutaj. Koniec lat siedemdziesiątych miałem kilka lat. U sąsiadów na wsi był taki długi komin, a w dzień z niego leciał taki czarny dym, teraźniejszy smog, ale kto by tam an to zwracał wtedy uwagę. Po prostu że wyleci i mnie oplecie swoim czarnym skłębionym cielskiem. Takie to dziwne wiem, ale tak było.
Jak byłam dzieckiem to sie jej bałam nie było opcji jej otworzenia przy mnie. A jak miałam karę i mame mi kazała siedzieć w pokoju to mi ja wieszała na klamce i miała ze mna spokój na kilka godzin
źródło: comment_6NLfd8YXgrjsWzZWyMqjTZ8bOIJqDE7j.jpg
Pobierz@Gumkoman To akurat dość logiczne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak byłam dzieckiem to sie jej bałam nie było opcji jej otworzenia przy mnie. A jak miałam karę i mame mi kazała siedzieć w pokoju to mi ja wieszała na klamce i miała ze mna spokój na kilka godzin