Wpis z mikrobloga

chcecie protipa jak kupować nie wymacane pieczywo?
kupujcie albo to zafoliowane, albo z jakimiś dodatkami typu oliwki, czy inna żurawina, bo tej macającej hołoty na nie zwyczajnie nie stać.

Idzie sobie człowiek po bułki, dochodzi do stoiska z pieczywem i widzi te biedne wymęczone bochenki, wymacane z każdej strony kajzerki, jakby ktoś szukał tam #!$%@? złota i autentycznie odechciewa się jeść.

Czy ludzie nie rozumieją, ze mają brudne łapy? już paradoksalnie półbiedy jak sami sobie grzebali w dupie bo to była tylko ich dupa, ale np jadąc taką komunikacją miejską, miziając te koszyki w sklepach, czy nawet oglądając sobie inne opakowane produkty na półkach sklepowych, dotykają rzeczy których wcześniej dotykały tabuny ludzi którzy tez sobie grzebali w dupie, w konsekwencji mają na łapach zarazki z miliona dup.
No tak są rękawiczki, nawet piszą żeby je używać,ale poco ? 'jeszcze hurdur płacić każo, a ja tylko 5 hajzerek chciała! ale ta hehe jakaś niewypieczona -jak 20 poprzednich'
nie ma rękawiczek? no ta, przecież użycie drugiego worka foliowego jako substytutu przewyższa poziom abstrakcyjnego myślenia większości macantów.

#!$%@?Ć PRĄDEM macających pieczywo i szczerze życzę tym parchom by kiedyś wysrali własne jelita, a rząd zamiast zakazem handlu w niedziele powinien się zająć prawdziwym problemem jakim jest macanie pieczywa przez tych baranów i zakazać tego ustawą pod groźbą publicznego batożenia- problem zniknąłby prawdopodobnie wciągu tygodnia.


#boldupy #pieczywo #sklepy #takaprawda
jokefake - chcecie protipa jak kupować nie wymacane pieczywo? 
kupujcie albo to zafo...

źródło: comment_EeNPSH0tIIlsmZ2kQbIv7raxe28TEKbA.jpg

Pobierz
  • 86
@jokefake: Niedawno w osiedlowym Społem wybieram chleb a obok mnie taka baba 60 lat, jeszcze w beretce (zawsze widzę tylko takie jak grzebią w tych bułkach) przebiera jedną bułkę po drugiej, naciska, przyciska, miesza, kur.a wszystko jej robi. Tak patrzę na nią wymownym wzrokiem wybierając chleb w rękawiczce i pytam: "czemu Pani tak maca je? Są rekawiczki". "O CO PANU CHODZI". I poszła. Tyle z rzeczowej dyskusji.
Zesrał się Pan?
Tak,