Wpis z mikrobloga

Odnośnie znaleziska z głównej: https://www.wykop.pl/link/4068187/przyspieszanie-przy-wyprzedzaniu/
Przepis mówi:
6. Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości.
1. Zauważcie, że drugi Seat nie był tutaj wyprzedzany, autor nagrania się jedynie do niego zbliżył, nawet się nie zrównali, więc drugi Seat mógł przyspieszać do obowiązującego limitu prędkości.
2. Autor nagrania chciał wyprzedzić 2 auta, ale skąd drugi Seat miał wiedzieć, że autor nagrania ma zamiar od razu wyprzedzać dwa auta? Zakaz przyspieszania odnosi się jedynie do tego auta wyprzedzanego, które jedzie równolegle z Tobą lub tuż za Tobą po wyprzedzaniu,a nie przed Tobą, kiedy Ty masz zamiar wyprzedzać...
3. Autor nagrania miał za słabe auto, patrząc po słupkach drogowych, przejechał 200 metrów w 7 sekund, to daje średnią prędkośc 100 km/h... i to autor nagrania miałby tutaj problem, gdyby jadący z naprzeciwka przestraszył się i zjechał do rowu
4. Pomijam to, co autor nagrania miał zamiar zrobić przy drugim podejściu wyprzedzania... tam z tym autem nic by nie wskurał.
Piszę to, bo na głównej wszyscy niesłusznie jadą po kierowcy drugiego Seata, który w sądzie spokojnie by się wybronił.
#prawojazdy #prawo #polskiedrogi
badtek - Odnośnie znaleziska z głównej: https://www.wykop.pl/link/4068187/przyspiesza...
  • 40
  • Odpowiedz
nieprawda, zaczął przyspieszać kiedy autor nagrania wyprzedzał pierwszego Seata


@badtek: Idź do okulisty, bo ja rozumiem, że możesz mieć problem by czytać ze zrozumieniem, ale tu jest film, nie trzeba czytać. Widać wyraźnie nieprzepisowe zachowanie kierowcy wyprzedzanego i choćby skały srały twoje zaklinanie rzeczywistości tylko rysuje twój obraz jako typowego wypokowego eksperta od na przekór prawdzie, bo #!$%@? tak! Jebnij baranka z przytupem lepiej.
  • Odpowiedz
@badtek: No dobrze, na ten temat polemizować nie będę - ale nie uważasz mimo wszystko, że dostrzegłszy wyprzedzającego powinien przestać gazować i przynajmniej przestać dusić gaz?

Kierowca seata zagroził bezpieczeństwu swojemu, wyprzedzającego oraz aut nadjeżdżających z naprzeciwka...
  • Odpowiedz
@badtek:
Manewr pierwszego wyprzedzania - trwał w 0.17 sekundzie - tutaj drugi seat miał prawo przyspieszyć bo mógł ... nie zauważyć że jest wyprzedzany ale...
To co ten seat zrobił pomiędzy 34 [s] a 37 [s], tj. PRZYSPIESZYL będąc wyprzedzanym (w sumie, w całym filmie drugi raz) każe wysnuć wniosek graniczący z pewnością że kierujący seatem - z premedytacją utrudnia zakończenie manewrów wyprzedzania - tak w czasie 34 - 37 sekunda
  • Odpowiedz
@badtek:

jak by nie hamował, to by sie autor nie zmieścił, bo nie miał bezpiecznego miejsca, żeby się wbić bez utrudniania innym ruchu...


Nie rozumiem tego "jakby". Seat nie hamował. Seat przyspieszał. I o ile w pierwszym przypadku mógł nie zauważyć, że jest wyprzedzany (chociaż autor filmu był już na wysokości jego tylnego koła) to w drugim sprawa jest już ewidentna. Nie próbuj udowodnić, że czarne jest białe.
  • Odpowiedz
Na pytanie skąd ten gość miał wiedzieć, że jest wyprzedzany odpowiadam: jeśli nie jest w stanie ocenić tego na podstawie zbliżającego się pojazdu w lusterku, którego obrys w danym lusterku zwiększa się z sekundy na sekundę to znaczy, że jest nie jest kierowcą a najwyżej kierującym.


@aanndrzej: ekhm i dlatego przepis mowi o momencie przejezdzania obok drugiego pojazdu. Wlasnie dlatego ze tylko #!$%@? wymagalaby od innych non stop patrzenia w lusterka.
  • Odpowiedz
to w drugim sprawa jest już ewidentna.


@janekplaskacz: w drugim przypadku autor nagrania nie miał miejsca na wyprzedzanie, nie powinien w ogole tego robić i jak se zdał sprawe to od razu zwątpił. Wyprzedzanie nie może utrudniac innym ruchu. Poza tym wy tutaj naprawde jesteście śmieszni... wyobraź sobie taką sytuację:
jadzie 5 aut w terenie zabudowanym i jadą 50km.h, w penym momencie kończy się teren zabudowany zaczyna się droga gdzie można
  • Odpowiedz
@badtek:

w drugim przypadku autor nagrania nie miał miejsca na wyprzedzanie


Miał miejsce - patrz obrazek. Wyprzedzanie próbował rozpocząć w 0:34 a możliwość wyprzedzania skończyła się dopiero w 0:44 (auto z naprzeciwka oraz podwójna ciągła).

jadzie 5 aut w terenie zabudowanym i jadą 50km.h, w penym momencie kończy się teren zabudowany zaczyna się droga gdzie można jechać 90 km/h i ostatni zaczyna wyprzedzać z prędkością 60km/h.


Co ty #!$%@?. Seat zachowywał
janekplaskacz - @badtek: 
 w drugim przypadku autor nagrania nie miał miejsca na wypr...

źródło: comment_D1jg7iXcT0hKH27OjfTWDlXpUxVvmo2S.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Miał miejsce - patrz obrazek. Wyprzedzanie próbował rozpocząć w 0:34


@janekplaskacz: chłopie, ogarnij się. Ile tego miejsca tam jest? 30-40 metrów licząc po liniach? To jest mało przy prędkości 90-100 km/h, bo tyle tam jadą. Jasne, że by się zmieścił, ale zmusiłby do hamowania Seata - a to jest niedozwolone:
Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:
1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce
badtek - > Miał miejsce - patrz obrazek. Wyprzedzanie próbował rozpocząć w 0:34

@j...

źródło: comment_5gPnR8IurOLXhuG9HZtHhYExdg7bnVT1.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@aanndrzej: chyba uczysz wykopków, bo większość z nich wierzy w to co im się wydaje, a nie w to co jest w przepisach ;-) wyobraź sobie taką sytuację:
jadzie 5 aut w terenie zabudowanym i jadą 50km.h, w penym momencie kończy się teren zabudowany zaczyna się droga gdzie można jechać 90 km/h i ostatni zaczyna wyprzedzać z prędkością 60km/h. To co, #!$%@?, pierwsze 3 auta mają minutę jechać 50 zamiast 90,
  • Odpowiedz
@badtek:

: chłopie, ogarnij się. Ile tego miejsca tam jest? 30-40 metrów licząc po liniach?


Jakiego miejsca? 10 sekund nadających się do wyprzedzania to prawie 300 metrów drogi.

Nie po to ktoś sobie zachowuje bezpieczną odległość jako 30-40 metrów, żeby ktoś mu się tam #!$%@?ł i wyprzedzając i jadąc szybciej niż limit.


No to Seat przyspieszając i nie dając się wyprzedzić sobie zostawił 5 metrów odstępu. Genialna logika.

Za drugim razem
  • Odpowiedz
Jak dwa auta przyspieszają do dystans między nimi może pozostać taki sam


@janekplaskacz: ALE #!$%@? ZROZUM, ŻE TO NIE JEST ZABRONIONE. To jest normalne. Kiedy ktoś jedzie za Tobą, to możesz przyspieszać i tyle. Tak trudno to zrozumieć? Autor nagrania w drugiej sytuacji po prostu jechał z podobną prędkością co Seat - za wolno, żeby wyprzedzić.
  • Odpowiedz
@badtek:

ALE #!$%@? ZROZUM, ŻE TO NIE JEST ZABRONIONE. To jest normalne. Kiedy ktoś jedzie za Tobą, to możesz przyspieszać i tyle.


Manewr wyprzedzania zaczyna się od wrzucenia kierunkowskazu i zmiany pasa a nie w momencie gdy dopiero jesteś koło w koło z wyprzedzanym samochodem.

To, że napiszesz #!$%@? wielkimi literami nie oznacza, że będziesz miał rację. Gwarantuję ci, że taką samą interpretację będzie miał policjant i sąd.
  • Odpowiedz
@janekplaskacz: jeśli ktoś chce Cię wyprzedzić z prędkością 5 km/h wyższą niż Twoja, to pokonuje ok 1,4 metra na sekundę. Powiedzmy, że jest za Tobą 20 metrów no i jak Cię wyprzedzi to też odległość ok 20 metrów przed Toba. Z dluoscia auta to daje 45 metrów. Takie wyprzedzanie trwa 32 sekundy.
I sprawa jest prosta, jeśli widzisz, że ktoś chce Cię wyprzedzić, ale robi to zbyt wolno, to do póki
  • Odpowiedz
@badtek:

jeśli ktoś chce Cię wyprzedzić z prędkością 5 km/h wyższą niż Twoja, to pokonuje ok 1,4 metra na sekundę.


Wróżysz z fusów? Nie wiesz z jaką prędkością chciał wyprzedzić autor bo zrezygnował z manewru.
  • Odpowiedz
Manewr wyprzedzania


@janekplaskacz: ale manewr wyprzedzania to jest zupełnie inna działka. Manewr wyprzedzania to nie jest wyprzedzanie. Manewr wyrpzedzania to spojrzenie w lusterko, czy nikt nie wyprzedza, włączenie kierunkowskazu w lewo, zmiana pasa na lewy, przyspieszenie, WYPRZEDZANIE, włączenie kierunkowskazu w drugą stornę, powrót na prawy pas, a wszystko to przy zachowaniu szczegolnej ostrożności...
  • Odpowiedz
@heater: słuchaj, nic w tym złego. Jak Cie dziadziuś albo jakiś cwaniak będzie wyprzedzał "sejem" z prędkością 3km/h wyższą od Twojej, to to może sobie przypomnisz ten wątek.
  • Odpowiedz