Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dobra Murki.
Mam 22 lata studiuje, moja kobieta też studiuje w innym mieście (150km). Widujemy się w piątki i soboty, niedziele całe spędzamy razem. Zwykle w mojej kawalerce.
Cóż jest to moj pierwszy zwiazek. Kocham ją ale nie wiem czy to jest to na co poświęcę całe życie. Ciągnie mnie do firtów z innymi kobietami.( Chociaż tego nie robię jestem bardzo wierny)
Oboje przeżyliśmy pierwszy raz 2 lata temu co nas bardzo związalo fizycznie i psychicznie. Sex jest idealny, Ona jest śliczna. A ja jestem przegrywam ? Czemu nie jestem szczęśliwy skoro jest tak dobrze? Czemu ciągnie mnie do innych i w głowie milion planów? #niebieskiepaski #rozowepaski #zwiazki

I tak, jestem pijany i się żale

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 12
ZbożowaAnia: Pamiętaj, że kobiet do flirtowania i ruchania są miliony, a kobieta, z którą spędziłeś wspólnie długie lata pełne wspólnych wspomnień jest tylko jedna. Jak jest wam cudownie to nie daj sobie wmówić rzekomego braku porównania, nie jesteś upośledzony, żeby nie umieć odróżnić, czy jest wam dobrze, czy źle ze sobą. Idź na dziwki i tyle, zwróć uwagę na ogłoszenia, w których podkreślają dyskrecje.
Pierwsza miłość trwająca przez całe życie to
@3shortwords żebyś wiedział XD po prostu nie jedno widziałam, są związki gdzie to sie udaje, ale tylko wtedy gdy to są osoby wierzące. W innych przypadkach szansę są mega marne na to, ze to przetrwa bo jeśli już teraz OP sobie wyobraża i marzy o tym jakby to było z inną to z biegem czasu będzie tylko gorzej