Aktywne Wpisy
mirko_anonim +3
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na
Rozejść się?
- Tak 61.8% (416)
- Nie 7.4% (50)
- Zrobić bachora 16.3% (110)
- Zrobić bachora później i przetrwać gadanie 14.4% (97)
Teuvo +296
#wykop przywróćcie plusujących na wierzch na wersji webowej tak jak było wcześniej, biauek kogoś ty zatrudnił, cholerne gamonie to się w głowie nie mieści co wy robicie z tym portalem (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Wpadli, pogadaliśmy i mówimy, że chcielibyśmy rozmrozić lodówkę, bo nam ostatnio przymarza, ale jest na maxa wsunięta pomiędzy szafkami, same nie dałyśmy rady i ogólnie nie chciałyśmy coś #!$%@?ć, porysować, no wiadomo.
Zapytał czy pasuje nam dzisiaj, że ona cały czas sie będzie rozmrażać, czy ktoś będzie na mieszkaniu itd. Jasne, my wszystkie tu zebrane (3 różowe) cały wieczór w domu ogarniemy.
Właściciel poszedł, wszystko super. #!$%@? nie minęła godzina i dwie różowe out. Jedna nagle do pracy musi skoczyć, druga do znajomego pomóc mu w #!$%@?. Żadna nie widzi problemu, że zostaję sama z tym syfem.
I #!$%@? wróciły przed chwilą jak gdyby nigdy nic z tekstem 'o, rozmroziła się? super' żadne dziękuję ani nic.
Od 15 co chwile łaziłam i ogarniałam te lodówke, bo tak #!$%@? jest zrobiona, że nie można podłożyć miski obok tylko wszystko ciul na podłoge, nie da się wyciągnąć z niej wszystkich rzeczy żeby stała pusta. Więc pół dnia ze ścierą latałam i ścierałam wode z niej. A z zamrażarki w #!$%@? tej wody było, bo nam ostatnio właśnie za dużo lodu się zrobiło, temu ją chciałyśmy ogarnąć. No #!$%@? chciałyśmy, ale zrobiłam wszystko sama.
Co chwile ją wycierałam, sama ją całą wymyłam. A te nawet dziękuję tylko 'o już? super' tak jakby #!$%@? w ogóle nie było syfu przez nią.
Ja już psychicznie wysiadam mieszkając z randomami xD Ponad 4 lata wynajmu mieszkania z randomami mi starczy. Ja mam #!$%@?, od dzisiaj zaczynam smęcić niebieskiemu, że chcę z nim zamieszkać. Ja już mam raka i nerwice. Tyle ile historii mogę poopowiadać o współlokatorach to ja dzieciom będę opowiadać. Ja chcę mieć coś własnego, gdzie będzie czysto, gdzie będzie ładnie i gdzie nie będę codziennie dostawać mindfucka patrząc na współlokatorow.
Samej mnie nie stać na wynajem kawalerki więc od dzsiaj truję dupe niebieskiemu żebyśmy wynajeli coś xD
Będzie przypał jak mnie przez to zostawi bo hurr naciskasz za bardzo. Ale ja już mam na prawdę dosyyyyyć ciągle trafiam na #!$%@?ów na mieszkaniu ;________;
#gorzkiezale #wspollokatorzy
@Ranven: właśnie problem polega na tym, że znamy się 4 miesiące xD więc obawiam się, że on nie ma w planach szybkiego wspólnego zamieszkania a ja już dostaję tu #!$%@?. I zmiana mieszkania nie pomoże. Wcześniej zmieniłam mieszkanie bo miałam dosyć współlokatorów, to trafiłam na gorzej, więc znów zmieniłam, ale tam
@Kvazar: no nie, ale od 4 lat jak wynajmuję pokoje trafiam na syfiarzy albo