Wpis z mikrobloga

@swango: LOL, proste Watsonie: łapię ślimaka przez rękawicę i zalewam betonem. Betonowy blok zatapiam dodatkowo w stali nierdzewnej, tak aby ściana stali miała 30cm grubości, całość #!$%@? jeszcze plastikiem. Tak zrobiony blok wystrzeliwuję rakietą w #!$%@? w kosmos. Ślimak spędza wieczność w bezruchu, w przestrzeni kosmicznej.

@Ornament: Brawo, właśnie skazałeś siebie na wieczną nieśmiertelność XD
stajecie się nieśmiertelni


@swango: Nieśmiertelność jest przereklamowana. Oglądanie jak wszyscy wkoło umierają, jeśli kiedyś po pijaku się wygadasz albo zorientują się w szpitalu to zostajesz królikiem doświadczalnym przez wszystkie pokolenia naukowców.
Biegnę do ślimaka i go dotykam.
y i super inteligentny ślimak oboje dostajecie po milionie dolarów i oboje stajecie się nieśmiertelni. Jednakże umrzesz, gdy ślimak cię dotknie.

Ślimak zawsze wie gdzie jesteś i powoli pełznie w twoim kierunku. Jaki jest twój plan?


@swango: łapie go do słoika, płacę komuś żeby zatopił go w metalu i noszę jako naszyjnik. Wieczni żywy, tak blisko jednak tak daleko, nigdy mnie nie dotnie xD