Wpis z mikrobloga

Mirki mam pewien problem z deweloperem. Mianowicie w umowie zobowiązał się, że zakończy roboty budowlane do 30 września tego roku. Do tej pory inwestycja nie jest przyłączona do miejskiej sieci wod-kan (przyłącz jest w trakcie realizacji), a w związku z tym deweloper nie może/nie chce przekazać kluczy do celów remontowych z początkiem stycznia, jak było pierwotnie planowane, tylko chce to zrobić dopiero w kwietniu, a zaliczki na ekipy remontowe już wpłacone. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Czy w związku z tym mam prawo domagać się od dewelopera jakiegoś zwrotu za niewywiązanie się przez niego z umowy?
#prawo #mirkopomusz #deweloperka
  • 3
@moczy_morda: jasne że tak aczkolwiek sugerowałbym oszacować szkody, mieć jak je udokumentować i od początku liczyć się z tym, że sprawa skończy się w sądzie. Możesz też skorzystać od początku z usług profesjonalnego pełnomocnika, generalnie deweloperzy nie są skłonni do uznawania takich roszczeń ale pamiętaj ze jako konsument jesteś w uprzywilejowanej pozycji