Wpis z mikrobloga

Dzień dobry mirko, muszę się wam wyżalić

TL;DR Mam 25 lat i wygrałem w życie

Piszę to z mojego głównego konta bo dużo osób mnie tu zna, a z anonima mogliby nie wiedzieć o kogo chodzi. Dobrze, więc zacznę od początku. Pochodzę z dużego miasta - Warszawy, oczywiście jest to jeden z powodów mojego wygrywu, zamiast jak normalna #!$%@? mieszkać na Podlasiu i zarabiać 1600 brutto w januszexie to tutaj dostawałem na start oferty typu 4-5k netto w podrzędnym korpo ( ͡° ʖ̯ ͡°) Moi rodzice to typowi normalni ludzie, bez nałogów i kochający. Nie zliczę ile razy modliłem się w myślach żeby ojciec wrócił z roboty #!$%@? i #!$%@?ł jakąś meblościankę, jak na złość zawsze wracał trzeźwy i przynosił lego zestawy (,) Oczywiście moja matka nie nauczyła mnie szacunku do kobiet, przez co jestem alfą i w młodości wszystkie kobiety były moje ( ͡° ʖ̯ ͡°) Skończyłem też najlepsze medyczne studia w kraju, przez co nie mogę znaleźć gówno roboty. Ostatnio byłem na rozmowie o prace w maku, to mnie rekruter wyśmiał i powiedział że z moimi trzema specjalizacjami - neurochirurgią, psychiatrią, kardiologią, i profesurą w wieku 25 to powinienem ludzi leczyć, a nie składać hamburgery. Na koniec zostawiłem według mnie najgorsze - moją dziewczynę, typowa 10/10 z długimi nogami i zajebistym tyłkiem, inteligentna, kochana i wierna. Nawet nie macie pojęcia jak trudno jest jak dziewczyna nie chce was zdradzić ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ostatnio zaprosiłem mojego kolegę Włocha na kameralną imprezę w trzy osoby, upiłem różowego, i pod pretekstem pilnej sprawy w pracy wyszedłem z mieszkania i zacząłem ich podsłuchiwać. Nawet nie wiecie co czułem, jak zamiast jęków różowej usłyszałem dźwięk układanego jenga, #!$%@? wpadłem do mieszkania i zacząłem się drzeć ze mogłaby mu chociaż loda zrobić a ona tylko coś bełkotała że mnie kocha i w ogóle ehhhhhhhhhhhh ()

Najgorsze jest to, że mój wygryw rzutuje na relacje z wykopem, bo co ja mam tu pisać? O tym że ostatnio byłem w Japonii i uprawiałem tam świetny seks? Super przygoda #!$%@?! Jak wchodzę na tagi ##!$%@? i #przegryw to aż mnie ściska w żołądku, że tak wygrałem w życie ()
I nawet nie mówcie mi porad w stylu:"Zaszyj się w piwnicy", "Nie idź na siłownie", "Zacznij się ubierać jak syf", "Idź nie biegać" bo cały ten wygryw siedzi w mojej głowie :/ Kiedyś chciałem zacząć przegrywać, ładnie sobie kupiłem diablo 3, usiadłem przed komputerem i nawet nie zdążyłem skończyć pierwszego aktu bo kumpel zadzwonił i mówi że idziemy na miasto ;_;

ehhhh #!$%@?ć to życie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#przegryw #stulejacontent #wygryw #gownowpis
  • 7
@Foczkins: ale dobra #pasta XDD

Ostatnio zaprosiłem mojego kolegę Włocha na kameralną imprezę w trzy osoby, upiłem różowego, i pod pretekstem pilnej sprawy w pracy wyszedłem z mieszkania i zacząłem ich podsłuchiwać. Nawet nie wiecie co czułem, jak zamiast jęków różowej usłyszałem dźwięk układanego jenga, #!$%@? wpadłem do mieszkania i zacząłem się drzeć ze mogłaby mu chociaż loda zrobić a ona tylko coś bełkotała że mnie kocha i w ogóle ehhhhhhhhhhhh