Wpis z mikrobloga

Czarne ocean


@w__k: Ciężka jest? Czytałem Katedrę Dukaja i dopiero za drugim razem załapałem mniej więcej o co tam chodzi. Od tego czasu obawiam się jego książek... Chyba jeszcze nie dojrzałem do takiej literatury.
@arek-niziolek: To był trochę żart, bo raczej nie jest to typowa książka zombikowa, chociaż jakieś zombiki w niej są. Jest zupełnie inna niż "Katedra". Może być problem z ogarnięciem świata i intrygi (Dukaj nie podaje definicji pojęć przy pierwszym użyciu ;) ), ale w drugiej połowie jest dużo dynamicznej akcji.