Wpis z mikrobloga

Murki, dotarła do mnie dzisiaj paczka z #wykopoczta - to była moja pierwsza edycja tej zabawy i strasznie się cieszę, że przekonałam się i wzięłam udział! Dobra, do rzeczy:

Około 14, siedząc w pracy, otrzymałam informację, że paczucha została już odebrana przez jednego z domowników. O 16 byłam w domu i rzucając wszystko, zabrałam się za otwieranie paczki. I powiem jeszcze, że nie wiedziałam, czego się spodziewać, bo mój opis do najlepszych nie należał - napisałam o sobie tak bardzo ogólnie i mało konkretnie, dając przy tym naprawdę szerokie pole do 'popisu'. Dodam też, że numer trackingowy paczki dostałam na minutę przed zakończeniem się czasu na dodawanie numerów w panelu Wykopoczty, także Mirek trzymał mnie do końca w niepewności #zycienakrawedzi ( ͡ ͜ʖ ͡)

Paczkę otwierałam zgodnie z instrukcjami w niej załączonymi (tak, obejrzałam ją najpierw bardzo dokładnie!) i po otwarciu moim oczom ukazało się kilka zapakowanych w uroczy papier paczuszek. Rozpoczęłam oczywiście od listu i muszę tutaj bardzo pochwalić mojego Nadawcę - piękne pismo (100 razy ładniejsze od mojego), poprawna polszczyzna (#grammarnazi here) i mega długi list - 'oficjalna' część zawierała 14 stron! () A ja myślałam, że moje 8 to dużo...

W pudełku znalazły się także:
- książka "Everest" Becka Weathersa to połączenie moich 2 wielkich zainteresowań: książek oraz himalaizmu i chociaż z tym drugim mam do czynienia tylko czysto teoretycznie, to ogromnie mnie ten temat ciekawi, wszystko na ten temat czytam i oglądam, a w/w książkę miałam na liście "must read" (ʘʘ)
- ebook "Światu nie mamy czego zazdrościć" Barbary Demick - tutaj Mirek znalazł podpowiedź na moim profilu LubimyCzytać - bardzo chciałam ten reportaż przeczytać i fajnie, że wkrótce będę miała okazję, bo z reportażami dopiero zaczynam przygodę :)
- 5x Milka w różnych smakach - o Milce napisałam w liście i dostałam ich 5 w paczce, no bajka, co tu więcej pisać ((oo))
- milkowa puszka na pierdółki - pomyślałam, że powsadzam tam swoje zakładki do książek (zebrało się ich trochę i do obecnego pudełka mieszczą się na styk): stare pudełko > nowa puszka > nowa puszka+ ( ͟ʖ)
- cukierasy MICHAŁKI BIAŁKI (wcale już ich nie podjadłam i musicie mi uwierzyć, że na zdjęciu są wszystkie ( ͡° ͜ʖ ͡°))
- kawa "Paryż nocą", bo uwielbiam kawę i jutro na spokojnie ją wypróbuję przy kominku i książce albo grze :D
- i na koniec najbardziej uroczy element paczki - Nessie, czyli potworkowa zakładka do książek: tutaj w akcji, a tutaj całkiem odkryta ( )

Pięknie dziękuję @qmox ʕʔ Jestem ogromnie zadowolona z prezentu, odpakowywanie wszystkiego zajęło mi prawie godzinę i miałam radochę jak dziecko (ʘʘ) Bardzo starannie przygotowana paczucha, ale i tak najbardziej ze wszystkiego podobał mi się list! Dziękuję pięknie za tyle czasu poświęconego na przygotowanie takiego superowego prezentu i za to, że Ci się chciało tak fajnie wszystko obmyślić () Bardzo się cieszę, że wzięłam udział w Wykopoczcie i na pewno nie będzie to moja ostatnia edycja ((oo))

PS Obiecuję, że jutro wieczorem odpiszę na list, bo dzisiaj chyba już niedługo padnę ze zmęczenia :D

#wykopoczta #wykopaczka
Pobierz ozetka - Murki, dotarła do mnie dzisiaj paczka z #wykopoczta - to była moja pierwsza ...
źródło: comment_AAQVmQPGgXe8zcESKfKtGRRTue1g6zeF.jpg
  • 5
@ozetka: uff, mogę odetchnąć, cieszę się, że wszystko Ci się spodobało ().

Do końca się obawiałem, czy na pewno uda Ci się postępować według instrukcji i odpakowywać wszystko po kolei, bo cały plan tworzyłem etapami, Instrukcję obsługi paczki pisałem na kilka godzin przed wysyłką i wyszło, że sam się trochę pomieszałem w krokach, a jedna czy dwie instrukcje się zazębiały lub wykluczały xD (stąd