Wpis z mikrobloga

Powiem Wam, że to co wczoraj przeżyłem z #ubisoft to zakrawa o kryminał.
Wypuścili darmowe #worldinconflict za posrednictwem uPlay. Wszystko pięknie, gra się ściąga i pierwsze zdziwienie - gra ściąga się w wersji 1.0.1 bc - obecnie jest patch 1.011. W grze jest brak jakiegokolwiek modułu ściągania aktualizacji.
Mam wrażenie, że Ubi wyszło z założenia, że daje grę na singla - a z całym szacunkiem, grałem w tę grę nałogowo w 2010 roku i tam liczy się tylko multi.
No ale nic, nie poddaje się - wchodzę na Reddita - ludzie widze mają ten sam problem - no super.

Przypomniałem sobie, że w 2015 roku, jak oficjalnie wyłączyli serwery to na stronie twórców pojawiła sie informacja co i jak.
Wczoraj, po 2 godzinach próbowania okazało się, że serwery logowania leżą.
W weekend ambicjonalnie poświęcę kolejne 2-3 godziny, ale skoro ja mam taki problem to oznacza, że duża część potencjalnych graczy machnie na to ręką i multi znowu będzie świeciło pustkami.
  • 2
@michushimo: No chociaż mogliby wrzucić aktualnego patcha do instalki - tylko tyle. Już nie mówię o resztkach przyzwoitości i wyraźnego oznaczenia, że serwery Ubisoftu są wyłączone (można się co najwyżej domyślać, patrząc na to, że po odpaleniu mamy kod HTML zamiast ekranu powitalnego).
Wtedy wystarczyłoby tylko ściągnąć Multiplayer fixa i miałoby to ręce i nogi.