Wpis z mikrobloga

@Soultronik: @thrawn41: Ogólnie cała gierka była dobra ofensywnie i nie taka zła defensywnie ze strony Suns, ale gdyby nie ten klacz Bookera, to myślę, że Sixers by wyrwali ten mecz, bo na 4-5 minut przed końcem zmniejszyli przewagę, ale wtedy Suns trafili 3, łącznie 4, trójki z rzędu, z czego 3 Booker, no i ta trójka na Redicku, gdzie to nie był zły defence.

Nikt nie lubi przegrywać z Suns,
@supersucker: Makrela... mam nadzieję, że wróci w tym sezonie, chory Ben za bardzo nie miał obrony, Amir dał mniej, niż ostatnio, Bayless prócz tych dwóch trójek też słabo, no a Sauce zdecydowanie nie wykorzystał szansy. Brak TJ-a też był widoczny.

No a ten procent trójek jest bardzo niepokojący, bo ostatnio często #!$%@? to wyglada.
No a ten procent trójek jest bardzo niepokojący, bo ostatnio często #!$%@? to wyglada.


@Wojt_ASR_: Owszem, ale też nie spodziewałbym się w tym sezonie równej gry przez 82 mecze. takie rzeczy jeszcze nie raz się zdarzą. Chłopaki muszą to przeczekać, ustabilizować glowy (RoCo po ostatnich wydarzeniach też nie ma lekko). Będzie lepiej. Pomimo niezłego początku, nie można też oczekiwać, że będziemy się bic o top 3 na wschodzie, choć było by