#trojmiasto #mieszkanie #nieruchomosci Jak myślicie ceny mieszkań po zakończeniu programu MDM spadną czy dalej będą rosnąć? Nie wiem czy spieszyć się i kupić coś na początku 2018 czy lepiej będzie odłożyć więcej kapitału i wziąć mniejszy kredyt za rok czy dwa?
@mirkujacyZwilkami: Spadną o +/- wartość dopłaty. Cała wartość tego MDMu nie polegała na dodatkowej kasie --> mniejszym kredycie, tylko na tym, że dawała wymagany przez Rekomendację S wkład własny.
Tak samo potaniałyby pogrzeby, jakby znieść zasiłek pogrzebowy od ZUSu.
@Polinik: MDM nie dawał żadnego wkładu własnego, tylko redukował Ci odsetki. @mirkujacyZwilkami: że ceny mieszkań mogą szybko nie spaść, z roku na rok jest tylko coraz drożej. Ten trend utrzymuje się już od ponad 10 lat, to są nieruchomości, najbardziej pewny kapitał na rynku. Tu nie będzie żadnego spektakularnego krachu jak z bitcointem, że jeb, spadł o 3k w parę godzin.
@mirkujacyZwilkami: Sądzę że ni chu nic nie spadnie, a nawet będzie szło w górę. Deweloperzy widzą, że ludzie płacą 6k za metr, to będą dalej tak ciągnąć. A jak płacą 6k, to i zapłacą 6,2k. Ale to tylko moje skromne zdanie.
MDM nie dawał żadnego wkładu własnego, tylko redukował Ci odsetki.
@Ponc3k: Mylisz się, kolego. Odsetki redukował RnS -- Rodzina na Swoim, które spłacało połowę, zdaje się, odsetek przez parę lat. MDM dawał ~10% wartości mieszkania jako wkład własny.
Mam po prostu wrażenie że popyt jest zawyżony przez osoby, które za wszelką cenę chcą się załapać na MDM i pomimo, że mogłyby poczekać parę lat to robią wszystko by kupić mieszkanie do końca roku.
@mirkujacyZwilkami: To też zależy od rynku i cen nieruchomości. Bo np. w drogich dzielnicach i tak na MDM się nie łapałeś. Poza tym faktycznie MDM skończył się już w sierpniu, bo zabrakło środków podobno 10 dni po uruchomieniu transzy.
Dodatkowo według mnie głównym czynnikiem jest demografia. Baby boom z lat 80 kończy kupować mieszkania (część z nich ma już 35 lat i albo ma już własne M albo mieszka w piwnicy u rodziców do końca życia pewnie). Dlatego można też zobaczyć reklamy skierowane do innego targetu nabywców czyli zakup na
@mirkujacyZwilkami: Zależy od miasta, bo w niektórych łapało się od MDM kilkadziesiąt procent oferty, a w niektórych kilka. Tak, wzrost stóp procentowych to droższe kredyty.
@mirkujacyZwilkami: Wzrost stóp oznacza większą ratę. Osoby, które brały kredyt "pod korek" zdolności kredytowej przy zmianie o np. 2 punkty procentowe mocno odczuje to w swoim budżecie, jeśli do tego czasu nie zacznie zarabiać więcej.
Jak myślicie ceny mieszkań po zakończeniu programu MDM spadną czy dalej będą rosnąć? Nie wiem czy spieszyć się i kupić coś na początku 2018 czy lepiej będzie odłożyć więcej kapitału i wziąć mniejszy kredyt za rok czy dwa?
Spadną o +/- wartość dopłaty.
Cała wartość tego MDMu nie polegała na dodatkowej kasie --> mniejszym kredycie, tylko na tym, że dawała wymagany przez Rekomendację S wkład własny.
Tak samo potaniałyby pogrzeby, jakby znieść zasiłek pogrzebowy od ZUSu.
@mirkujacyZwilkami: że ceny mieszkań mogą szybko nie spaść, z roku na rok jest tylko coraz drożej. Ten trend utrzymuje się już od ponad 10 lat, to są nieruchomości, najbardziej pewny kapitał na rynku. Tu nie będzie żadnego spektakularnego krachu jak z bitcointem, że jeb, spadł o 3k w parę godzin.
Ale to tylko moje skromne zdanie.
@Ponc3k:
Mylisz się, kolego. Odsetki redukował RnS -- Rodzina na Swoim, które spłacało połowę, zdaje się, odsetek przez parę lat.
MDM dawał ~10% wartości mieszkania jako wkład własny.
@rozregulowany_kaloryfer: masz może jakieś źródło porównujące ceny mieszkań w różnych krajach?
https://tradingeconomics.com/poland/housing-index
Dodatkowo według mnie głównym czynnikiem jest demografia. Baby boom z lat 80 kończy kupować mieszkania (część z nich ma już 35 lat i albo ma już własne M albo mieszka w piwnicy u rodziców do końca życia pewnie). Dlatego można też zobaczyć reklamy skierowane do innego targetu nabywców czyli zakup na