Ptolemeusz Soter, król Egiptu był przebiegłym wodzem, co dowiódł między innymi w bitwie pod Gazą, gdzie sprytnie wyeliminował z walki słonie Demetriusza Poliorketesa. Również wcześniej Ptolemeusz dał popis przebiegłości. W 321 roku p.n.e, w czasie najazdu Perdikkasa na Egipt użył takiego fortelu:
"Ptolemeusz, walcząc przeciwko Perdikkasowi mającemu przewagę militarną, sam ze słabymi siłami, zadbał o to, aby ledwie kilku konnych poprowadziło wszelkie dostępne bydło, przywiązawszy mu do zadów wiązki drewna, które miało ciągnąć. On sam, krocząc na czele z siłami, jakie miał do dyspozycji,sprawił, że wydawało się, iż w ślad za kurzem wzbijanym przez stada nadciąga potężna armia, po czym zwyciężył wroga przerażonego oczekiwaniem na nią"
Wszystkim pisowcom krzyczącym że Tusk wycofuje się z obietnic socjalnych prawilnie przypominam: dokładnie dlatego na nich głosowaliśmy. Plan realizuje się w 100% XD
"Ptolemeusz, walcząc przeciwko Perdikkasowi mającemu przewagę militarną, sam ze słabymi siłami, zadbał o to, aby ledwie kilku konnych poprowadziło wszelkie dostępne bydło, przywiązawszy mu do zadów wiązki drewna, które miało ciągnąć. On sam, krocząc na czele z siłami, jakie miał do dyspozycji,sprawił, że wydawało się, iż w ślad za kurzem wzbijanym przez stada nadciąga potężna armia, po czym zwyciężył wroga przerażonego oczekiwaniem na nią"
#historia #antycznyblog #ciekawostkihistoryczne #starozytnosc