Wpis z mikrobloga

Dziś historia jak na razie bez happy endu. Były sobie ekspertyzy dotyczące OFE, zamówione przez prezydenta Komorowskiego. Wielu obywateli chciało je zobaczyć, w końcu sprawa dotyczyła ich przyszłych emerytur. Ale prezydent nie chciał ich pokazać. Na pomoc obywatelom przyszedł sąd, który powiedział, że ekspertyzy dotyczące OFE są informacją publiczną. Ale była w tym wyroku łyżka dziegciu, bo sąd powiedział, że nie każda opinia zamawiana przez prezydenta jest informacją publiczną, niektóre są "dokumentem wewnętrznym" (sic!). Sąd sądem, ale dokumentów obywatele nie zobaczyli.
Wtedy przyszedł kandydat na prezydenta Andrzej Duda i powiedział, że tak nie może być, że ekspertyzy muszą być jawne. Ale kiedy został prezydentem, nie udostępnił ani ekspertyz zamówionych przez swojego poprzednika, ani tych zamówionych już przez jego kancelarię. Więc obywatele znowu poszli do sądu i ten powiedział, że ekspertyzy są jawne…Wyrok II SAB/Wa 175/17 jest nieprawomocny. Spodziewamy się złożenia skargi kasacyjnej przez Kancelarię Prezydenta RP.
Może dziwić, że obecne szefostwo Kancelarii Prezydenta RP po prostu nie udostępni ekspertyz prawnych w tzw. sprawie OFE, pokazując w ten sposób bezsens uporu poprzedników w ukrywaniu tych informacji. Jednak wygląda na to, że po kampanii wyborczej uświadomiono sobie, że udostępnienie ekspertyzy i opinii prawnych w sprawie OFE, zamówionych za prezydentury Bronisława Komorowskiego, zrodziłoby naturalne oczekiwanie udostępnienia ekspertyz zamawianych za czasów prezydentury Andrzeja Dudy oraz pozbawiałoby Kancelarię argumentu, że nie jest to prawnie możliwe.
Więcej: https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/sad-po-raz-kolejny-wypowiedzial-sie-o-jawnosci-ekspertyz/

#watchdogpolska #prawo #prawodoinformacji #niebojsiepytania #ciagniemywladzezajezyk #jawnosc #polityka
  • 6