Netflix robi nie tylko dobre seriale fabularne, ale i seriale dokumentalne. Ostatnio oglądam Nocni reporterzy i jestem pod wrażeniem. W skrócie w kilku odcinkach śledzimy trzy konkurencyjne firmy, które szukają ciekawych materiałów do nakręcenia, aby sprzedać je stacjom telewizyjnym tym samym tak zarabiając na chleb. Widzimy co dzieje się w Los Angeles nocą: śmiertelne wypadki, pożary, czy aresztowania bandytów. Reporterzy podsł#!$%@?ą policje, straż i pogotowie po czym jadą na miejsce zdarzenia, aby nakręcić materiał. Często jest to niebezpieczna sytuacja, ale żeby przebić się przez konkurencje trzeba być w samym środku akcji, czym naraża się własne życie. Co ciekawe w tym serialu dokumentalnym niczym w fabularnym mamy pewną fabułę, która sprawia, że ogląda to się bardziej jako właśnie serial fabularny aniżeli dokumentalny między innymi przez to, że zdarzenia mają swoje konsekwencje w nastepnych odcinkach, czy przez to że losy trzech firm, które walczą między sobą ciągle się przecinają i jak pokazuje ta produkcja w tej branży trzeba rozpychać się łokciami co wytwarza spięcia między bohaterami. Również każdy odcinek kończy się mocniejszą akcją dzięki czemu chce się przejść odrazu do nastepnego, aby sprawdzić jak rozwinie się sytuacja. Bardzo fajnie zrealizowany serial dokumentalny: szybkie i dynamiczne ruchy kamery, brak przegadanych scen, wyraziste główne postacie no i scenariusz napisany przez życie. Polecam mocno każdemu, kto lubi oglądać akcję służb ratunkowych i porządkowych. Wiele takich produkcji mamy, ale tutaj okiem reportera i przez pryzmat jego pracy, a takiej formuły nie widziałem dotychczas.
@Gasquet: Niektóre ujęcia to istne miodzio. Zwłaszcza te jak siedzą za kierownicą i są kręceni kamerą na masce samochodu. Jak oglądałem trailer to myślałem, że to jest fabularyzowany dokument bo aż ciężko uwierzyć, że reality show ma ujęcia jak z normalnego filmu. Naprawdę warto obejrzeć. Mam nadzieję, że będą kolejne sezony!( ͡°͜ʖ͡°)
Technicznie to jest majstersztyk, myślałem nad tym jak to kręcili i montowali skoro to nie film, aby powtarzać sceny, ale nie mam pojecia. Nigdzie nie widziałem innych kamer niż te, którą noszą bohaterowie z wyjątkiem jednej sceny:
Bardzo nowoczesny serial dokumentalny i czuć to w każdej scenie.
Może i są sceny dublowane gdzieś jakieś, ale tutaj to ich praca jest filmowana i gdy dostają zgłoszenie to pędzą na złamany kark z jednego punktu miasta do drugiego, jak często się w tej produkcji powtarza każda sekunda w tym fachu jest warta dużo kasy i uzależniona od dobrego materiału także trochę wątpie, aby dało się powtarzać sceny np z pościgu pijanego kierowcy, nic tutaj nie śmierdzi ustawką, czy robieniem czegoś
@Gasquet: Obejrzałam trzy odcinki i już wiem jak to zrealizowali. W samochodzie są dwie kamery - jedna fixed rig na siedzeniu pasażera z przodu (szerokokątny obiektyw), czasem operator z kamerą Z tyłu siedzi operator z kamerą Na masce jest jeszcze jedna kamera Czasem jeszcze dron
Wszystkie zdjęcia z przejazdów to tzw. beauty shoty - najpewniej zrobili je wszystkie w inne dni, zrobili sobie bazę i teraz je wmontowują. Niemniej to jest
Dajcie w komentarzu swoje muzyczki, które macie ustawione jako alarm/budzik, ja zacznę. Kiedyś to od razu wstawałem od tego, teraz już nie to pora zmienić.
#netflix #seriale #serial #filmdokumentalny #dziennikarstwo #telewizja
Dzięki, w wolnej chwili obejrze !
Technicznie to jest majstersztyk, myślałem nad tym jak to kręcili i montowali skoro to nie film, aby powtarzać sceny, ale nie mam pojecia. Nigdzie nie widziałem innych kamer niż te, którą noszą bohaterowie z wyjątkiem jednej sceny:
Bardzo nowoczesny serial dokumentalny i czuć to w każdej scenie.
Może i są sceny dublowane gdzieś jakieś, ale tutaj to ich praca jest filmowana i gdy dostają zgłoszenie to pędzą na złamany kark z jednego punktu miasta do drugiego, jak często się w tej produkcji powtarza każda sekunda w tym fachu jest warta dużo kasy i uzależniona od dobrego materiału także trochę wątpie, aby dało się powtarzać sceny np z pościgu pijanego kierowcy, nic tutaj nie śmierdzi ustawką, czy robieniem czegoś
Nie wiem, nic mi to nie mówi, coś mi się kojarzy to z jakimś (hiszpańskim?) horrorem :p
Nie ogladalem tego.
W samochodzie są dwie kamery - jedna fixed rig na siedzeniu pasażera z przodu (szerokokątny obiektyw), czasem operator z kamerą
Z tyłu siedzi operator z kamerą
Na masce jest jeszcze jedna kamera
Czasem jeszcze dron
Wszystkie zdjęcia z przejazdów to tzw. beauty shoty - najpewniej zrobili je wszystkie w inne dni, zrobili sobie bazę i teraz je wmontowują. Niemniej to jest
Dzięki za info :)