[Exodus3013]

Komentarz z grupy tucznika:
" I sezon (remont pokoju):
Daniel nastawiony na dobrą zabawę, chcący pomóc bratu i rodzinie, kamery non stop pokazujące kolejne etapy remontu, przygłupi Baobab który potrafił wsadzić łeb do farby, żeby rozbawić publikę, słynna drabina którą ogląda w nocy 5 tyś osób, ewidentnie widać było, że jeszcze wtedy nie-potężny streamer czerpie radość ze streamowania.

II sezon (remont łazienki):
Daniel zamroczony nagłym przypływem sławy, oficjalnie chcący pomóc bratu i rodzinie, lecz w gruncie rzeczy jego działania w późniejszym etapie tylko zaszkodzą. Widzowie nie widzą praktycznie trwającego remontu, bo jak rzekł potężny streamer... nie ma tam miejsca. "Zabawny" Baobab stał się pieskiem na posyłki... ba, nawet sprowadza kolejnego kundelka Małysza, późniejszego bohatera, który za tak zwaną ogólną pomoc wziął sobie ze swojego paypala ponad 1000zł :D

Sezon III (remont "salonu"):
Daniel upasiony prywatnymi sprawami przyrasta do kanapy, z której praktycznie się nie rusza. Parobki (Arsen, Radek, Jaca) wykonują za niego całą robotę, gdyż jak sam jupiter stwierdza, ma dwie lewe ręce do roboty i on daje kasę a inni robią. Nowymi bohaterami sezonu okazują się najwięksi zadymiarze w historii streamów - Jachimek oraz BMW. Ilość dymów w ich wykonaniu nie do opisania, więc pozwolę sobie je pominąć (kto oglądał ten wie :P). Perspektywa od kilku miesięcy niezmienna, kanapowo-piecykowa. Pazerność grubasa oraz fałszywość powoduje, iż wielkimi krokami zbliża się jego koniec....

Sezon IV (kontynuacja remontu łazienki i przedpokoju):
Upadek potężnego streamera..."
#danielmagical #patostreamy

[o.....3]

@Exodus3013: to jest komentarz z wykopu z wczoraj bodajże, przeklejony na grupę tucznika

[Gently]

@Exodus3013: No, ja to pisałam :P

[Exodus3013]

@Gently: W takim razie trafiłaś w punkt (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[vegeciak]

@Gently: Gratulacje! Zajebiście napisane. Krótko, treściwie, a jednocześnie ze wszystkim co trzeba (we wcześniejszych wpisach coś mnie zamroczyło i chciałem coś dodać; zupełnie niepotrzebnie bo ze wszystkim trafiłaś idealnie w punkt).