Wpis z mikrobloga

@szancik: W ich interesie jest przyciągnąć jak najwięcej osób do bitcoina, żeby jego kurs rósł. Ale ja myślę, że oni po prostu wierzą w to że to waluta przyszłości a nie harda spekulacja na naiwniakach i myślą że dobrze ci doradzają xD
@Soren Aktualnie wiekszosc ruchu na gieldzie to sa spekulacje, poniewaz jedynym celem kupowania akcji jest to zeby je sprzedac drozej. Uproszczajac, inwestujesz wtedy, kiedy spółka wpłaca ci dywidendę. Inwestujesz swoje pieniadze po to żeby spółka się rozwijała i otrzymać udział w jej zyskach. Takie są definicje. To że grający na giełdzie nazywają siebie inwestorami nie zmienia faktu, że są w większości spekulantami.
@KucykMocy: jakos rok temu kuilem sobie 0.1btc podjarany tym co przeczytalem na wiki ze to moze byc waluta przyszlosci. Dzis w to nie wierze prowizja za platnosc jest za wysoka i przy zakupie detalicznym to sie mija z celem. Aktualnie mafie piora kase dlatego kurs szybuje, ale jak panstwa sie zainteresuja tym tematem to bedzie zbanowane za piramide finansowa i btc spadnie do 0. przypomnij mi ten komentarz za 5-10lat
Idąc tym tokiem myślenia, warto też grać na automatach. Tam też tracisz tylko 100% a wygrać możesz nawet i z 100 000% xD


@meshack: wyraziłem się na pewno zbyt banalnie, wiec rzeczywiście to co napisałem można sprowadzać na taki tok myślenia, ale nie o to chodzi. Przedstawiając trochę inaczej. Bitcoin i inne krypto naturalnie rosną/spadają logarytmicznie, tzn. na wykresie liniowym z dłuższego wzrostu/spadku widać tylko ostatnie zmiany, a to co było
złota myśl kryptoinwestorów z wypok.ru


@fegwegw: moje kryptoinwestowanie ma się bardzo dobrze. Co miesiąc wychodzę na duży plus (liczony w BTC, pomijając zupełnie wzrosty bitcoina), od dawna.