Wpisałem sobie w google frazy związane z Lampartem - "Lampart Detektywi", "Biuro Lampart" itp. i ustawiłem wyszukiwanie do okresu 1 maja 2017. Żadnych informacji o prowadzonych sprawach, o wyjaśnionych sprawach, o sukcesach.
Podobnie spojrzałem na ich FB. Do maja 2017 nie ma żadnych wpisów o śledztwach, sukcesach - jedynie wpisy informacyjno-reklamowe.
Nie mówię, że to o czymś świadczy - jest przecież możliwość, że do maja 2017 działali po cichu, nie afiszowali się w mediach, natomiast od maja 2017 zmienili całkiem swoją politykę i zabrali się za głośne zaginięcia/zagadkowe śmierci - generalnie bardzo medialne sprawy.
Ale uważam, że to po prostu ciekawe i warte odnotowania.
Nie wiem czemu, ale byłem też święcie przekonany, że oni sprawą Kaczorowskiej zajmowali się dużo wcześniej, aniżeli wypłynęła sprawa Magdy Żuk i stąd mieli te informacje o powiązaniach, o "Złotym"...
Z drugiej strony, jeśli przed 1 maja było o nich w mediach bardzo niewiele, to zastanawiające jest to, że w oczach wielu ludzi, internautów uchodzą za biuro z renomą, i wzór profesjonalizmu..
W jednym ze swoich wpisów nt. sprawy MŻ. Biuro Lampart pisze:
"Profesjonalne Agencje Detektywistyczne działają w oparciu o ustawę regulującą ich funkcjonowanie. Jakikolwiek "wyjazd ludzi" na teren jakiegokolwiek kraju w „celach operacyjnych” jest nielegalny, ponieważ gdyby nawet detektyw posiadał jednak licencję uprawniającą go do wykonywania zawodu detektywa oraz gdyby nawet posiadał on pełnomocnictwo od każdego członka rodziny na jakiekolwiek działania - jurysdykcja polskiej licencji detektywistycznej obejmuje tylko i wyłącznie działania na terenie Polski. Innymi słowy - licencja wydana w Polsce uprawnia detektywa do działań wyłącznie na terenie Polski. Jakikolwiek wyjazd poza terytorium RP i prowadzenie tam działań operacyjnych jest nielegalne i naraża ludzi działających w ten sposób na zarzuty karne, w tym terrorystyczne. Biuro Lampart jest członkiem prestiżowego i najstarszego stowarzyszenia W.A.D. (ang.: World Association of Detectives). Dzięki temu, czynności operacyjne zlecamy naszym ludziom, którzy w ramach stowarzyszenia mają licencje detektywistyczne wydane w docelowym kraju, zgodnie z jego ustawami, zasadami i prawem. Tylko wówczas działania takie są legalne i właśnie w takim celu owe stowarzyszenie powstało."
"Tylko wówczas działania takie są legalne i właśnie w takim celu owe stowarzyszenie powstało"
Hmm, zobaczmy czy faktycznie taki jest cel działalności stowarzyszenia W.A.D. i jakie korzyści dla członków się z tym wiążą: http://www.wad.net/membership-benefits
Zerknąłem, zerknąłem - zauważyłem to, ale mogli się po prostu spóźnić (bo zgodnie z przepisami powinni złożyć do 31 czerwca 2016) i do tej pory nie złożyć. To wewnętrzne sprawy tej firmy - nie wnikam :)
Chciałem też sprawdzić rejestr detektywów MSWiA, ale chyba nie jest dostępny online.
Ze względu na fakt otrzymywania dużej ilości pytań odnośnie naszej Fundacji, chcielibyśmy podzielić się również informacją, że jeszcze przed inicjatywą jej powstania posiadaliśmy Fundację o innym profilu. Ze względu natomiast na nową problematykę, w którą chcieliśmy się zaangażować, chcieliśmy przeprofilować poprzednią Fundację m.in. poprzez zmianę jej nazwy i kontynuować działania charytatywne w innym kierunku. Niestety jednak okazało się, że nie będzie to możliwe i Fundację o nowym profilu musimy założyć od nowa, a ponieważ są to długotrwałe procedury, musieliśmy uzbroić się w cierpliwość.
W międzyczasie jednak, po podzieleniu się taką inicjatywą z opinią publiczną otrzymaliśmy wiele zarzutów sugerujących, że jest to „posunięcie marketingowe” z naszej strony, lub „sprytna próba wyłudzenia pieniędzy na medialnej sprawie”. Ze względu więc na to, że nie chcemy, aby nasza inicjatywa powstania Fundacji została odebrana w ten sposób, wstrzymaliśmy ją i zdecydowaliśmy, że będziemy pomagać charytatywnie w podobnych przypadkach osobom zgłaszającym się do nas tak jak do tej pory – wyłącznie na własny koszt – bez inicjatywy pobierania jakichkolwiek funduszy od osób i instytucji zewnętrznych na formalnej
@horizontal_vertical: w momencie, gdy się pojawił wniósł dużo emocji u odbiorców. Realizacja pobudziła też wyobraźnię w nawiązaniu do sprawy Magdy.
Co do czepialstwa - całkowicie rozumiem, też się nad tym pochylałam. Rola i intencje Kotów są dyskusyjne, nieprzypadkowe. Nie pasuje mi ani całkowity altruizm ani cel jedynie marketingowy.
Polecam również porównać wygląd ich obecnej strony z tym sprzed zaistnienia w mediach. To również daje wiele do myślenia odnośnie prawdziwych motywów ich działań ( ͡°͜ʖ͡°)
A jeszcze się odniosę do jednego cytatu: "Ze względu natomiast na nową problematykę, w którą chcieliśmy się zaangażować, chcieliśmy przeprofilować poprzednią Fundację m.in. poprzez zmianę jej nazwy i kontynuować działania charytatywne w innym kierunku. Niestety jednak okazało się, że nie będzie to możliwe i Fundację o nowym profilu musimy założyć od nowa"
No no, mnie też nie, acz nie sądzę żeby byli kupieni :)
Tak więc komuś kto ich "kupił" ws. MŻ musiałoby szalenie zależeć na tym, żeby umacniali opinię publiczną w tym, że w sprawę jej śmierci zamieszani są siostra(y) oraz Markus i reszta koleżeństwa. Pytanie komu na tym mogłoby zależeć... Zwłaszcza, że i bez tego duża część opinii publicznej jest przekonana o jakimś udziale siostry i Markusa.
Wszystko ma swoją cenę. Pytanie w jakiej walucie. Jeśli nie idea i altruizm, ani reklama - to jaki inny
@horizontal_vertical: Przede wszystkim chodzi mi o ten wywalony na całą szerokość strony filmik rodem z CSI, budzący skojarzenia raczej z profilem agencji reklamowej a nie biura detektywistycznego. Byliby bardziej wiarygodni pozostając przy starej wersji strony, a tak wygląda to na kolejny element dobrze przemyślanej kampanii ( ͡°͜ʖ͡°)
Ja na ten moment nie mogę się całkowicie do niej przychylić ;)
A jakie są Twoim zdaniem przesłanki za tym, że zostali kupieni? Nie chcę się powtarzać, ale jeśli jest ktoś kupiony, to jest i kupujący. Zatem w tym przypadku musiałaby być to konkurencyjna mafia do "gangu Markusa", tak jak napisałaś wcześniej. Innej możliwości nie widzę. Dodatkowo ta konkurencja musiałaby kupić usługę, która wcześniej została już wykonana przez kogoś innego - za darmo :) Co więcej została wykonana nie z inspiracji tej konkurencji, tylko
#przegryw sylwetka 20 letniego chuopa pijaka z powiatowego. Morda brzydka od urodzenia, bęben #!$%@? od nałogowego chlania browarów, łapa nabita od walenia konia i boazeria zestarzała od PRLu ( ͡°͜ʖ͡°)
Wpisałem sobie w google frazy związane z Lampartem - "Lampart Detektywi", "Biuro Lampart" itp. i ustawiłem wyszukiwanie do okresu 1 maja 2017. Żadnych informacji o prowadzonych sprawach, o wyjaśnionych sprawach, o sukcesach.
Podobnie spojrzałem na ich FB. Do maja 2017 nie ma żadnych wpisów o śledztwach, sukcesach - jedynie wpisy informacyjno-reklamowe.
Nie mówię, że to o czymś świadczy - jest przecież możliwość, że do maja 2017 działali po cichu, nie afiszowali się w mediach, natomiast od maja 2017 zmienili całkiem swoją politykę i zabrali się za głośne zaginięcia/zagadkowe śmierci - generalnie bardzo medialne sprawy.
Ale uważam, że to po prostu ciekawe i warte odnotowania.
Nie wiem czemu, ale byłem też święcie przekonany, że oni sprawą Kaczorowskiej zajmowali się dużo wcześniej, aniżeli wypłynęła sprawa Magdy Żuk i stąd mieli te informacje o powiązaniach, o "Złotym"...
Z drugiej strony, jeśli przed 1 maja było o nich w mediach bardzo niewiele, to zastanawiające jest to, że w oczach wielu ludzi, internautów uchodzą za biuro z renomą, i wzór profesjonalizmu..
#magdazuk
W jednym ze swoich wpisów nt. sprawy MŻ. Biuro Lampart pisze:
"Profesjonalne Agencje Detektywistyczne działają w oparciu o ustawę regulującą ich funkcjonowanie. Jakikolwiek "wyjazd ludzi" na teren jakiegokolwiek kraju w „celach operacyjnych” jest nielegalny, ponieważ gdyby nawet detektyw posiadał jednak licencję uprawniającą go do wykonywania zawodu detektywa oraz gdyby nawet posiadał on pełnomocnictwo od każdego członka rodziny na jakiekolwiek działania - jurysdykcja polskiej licencji detektywistycznej obejmuje tylko i wyłącznie działania na terenie Polski. Innymi słowy - licencja wydana w Polsce uprawnia detektywa do działań wyłącznie na terenie Polski. Jakikolwiek wyjazd poza terytorium RP i prowadzenie tam działań operacyjnych jest nielegalne i naraża ludzi działających w ten sposób na zarzuty karne, w tym terrorystyczne.
Biuro Lampart jest członkiem prestiżowego i najstarszego stowarzyszenia W.A.D. (ang.: World Association of Detectives). Dzięki temu, czynności operacyjne zlecamy naszym ludziom, którzy w ramach stowarzyszenia mają licencje detektywistyczne wydane w docelowym kraju, zgodnie z jego ustawami, zasadami i prawem. Tylko wówczas działania takie są legalne i właśnie w takim celu owe stowarzyszenie powstało."
"Tylko wówczas działania takie są legalne i właśnie w takim celu owe stowarzyszenie powstało"
Hmm, zobaczmy czy faktycznie taki jest cel działalności stowarzyszenia W.A.D. i jakie korzyści dla członków się z tym wiążą:
http://www.wad.net/membership-benefits
Zerknąłem, zerknąłem - zauważyłem to, ale mogli się po prostu spóźnić (bo zgodnie z przepisami powinni złożyć do 31 czerwca 2016) i do tej pory nie złożyć. To wewnętrzne sprawy tej firmy - nie wnikam :)
Chciałem też sprawdzić rejestr detektywów MSWiA, ale chyba nie jest dostępny online.
Ciekawe jest też to, że 2 czerwca ogłosił że uruchamiają Fundację ds. walki z neo-sutenerstwem.
Jak pierwszy raz zobaczyłam filmik z tą reklamą, to jakoś tak... nie wiem, ale odebrałam materiał negatywnie.
Jaki filmik z reklamą?
Jeszcze to zobacz może: https://www.facebook.com/notes/lampart-detektywi/odpowied%C5%BA-na-pytania-zadane-w-dniu-21-lipca-2017-roku-przez-u%C5%BCytkownika-pawe%C5%82-ka/1425990467436580/
Te odpowiedzi też już widziałem, szkoda, że pytania już usunięte bo bym sobie odświeżył. Także niewiele tam ciekawego w kontekście moich wpisów.
Może
Co do czepialstwa - całkowicie rozumiem, też się nad tym pochylałam. Rola i intencje Kotów są dyskusyjne, nieprzypadkowe.
Nie pasuje mi ani całkowity altruizm ani cel jedynie marketingowy.
To również daje wiele do myślenia odnośnie prawdziwych motywów ich działań ( ͡° ͜ʖ ͡°)
OK, tej wypowiedzi nie
W sumie nawet nie jest to żadna bieda-strona. Chyba, że masz na myśli jakieś treści na niej, a nie sam wygląd?
A jeszcze się odniosę do jednego cytatu:
"Ze względu natomiast na nową problematykę, w którą chcieliśmy się zaangażować, chcieliśmy przeprofilować poprzednią Fundację m.in. poprzez zmianę jej nazwy i kontynuować działania charytatywne w innym kierunku. Niestety jednak okazało się, że nie będzie to możliwe i Fundację o nowym profilu musimy założyć od nowa"
Wszystko ma swoją cenę. Pytanie w jakiej walucie. Jeśli nie idea i altruizm, ani reklama - to jaki inny
No dokładnie - On hochsztapler -
Są ku takiej opinii
A jakie są Twoim zdaniem przesłanki za tym, że zostali kupieni? Nie chcę się powtarzać, ale jeśli jest ktoś kupiony, to jest i kupujący. Zatem w tym przypadku musiałaby być to konkurencyjna mafia do "gangu Markusa", tak jak napisałaś wcześniej. Innej możliwości nie widzę. Dodatkowo ta konkurencja musiałaby kupić usługę, która wcześniej została już wykonana przez kogoś innego - za darmo :) Co więcej została wykonana nie z inspiracji tej konkurencji, tylko