Mircy i Wegierki. Ostatni tydzień poświęciłem na rozmowy ze znajomymi na temat pracy i zarobków w Warszawie. Zgodnie z przewidywaniami, nawet jeśli nie masz wykształcenia a masz powyżej 3 lat doświadczenia w branży (nawet umawianie spotkań przez telefon) to możesz spokojnie znaleźć prace za >6000 brutto a tak właściwie to praca szuka ciebie. Co myślicie? Jakie macie doświadczenia w W-wa?
@wysprzeglik Dzisiaj w moim korpo poruszenie, od rana awaria całego systemu, nic się nie da zrobić, a deadline'y cisną mocno. Dział techniczny postawiony na nogi, walczy żeby ogarnąć ten burdel. Ja (obsługa klienta) staram się jak mogę, ale klientów przybywa. Przychodzi jakaś szycha z dużym zamówieniem, a ja nie mam jak go obsłużyć, bo inny dział ma opóźnienia. Patrzę przez ramię, manager pokazuje mi żebym grał na czas, no to ja zaproponowałem
@benzdriver: wreszcie mądre pytanie ( ͡°͜ʖ͡°) pamietam ze chyba nie w PL mieszkasz
4200 na rękę. Jeżeli mieszkacie w dwójkę i oboje tyle zarabiacie (co nie jest aż takie trudne) to:
- 2600 z opłatami za mieszkanie 50-60m w db standardzie nie w centrum (razem nie na os) - 1200 jedzenie dla dwóch osób jak sam gotujesz - wyjście do dobrej knajpy (jakiś dobry duży
@Promozet1 jezeli do 30 roku zycia nie zdecydowales co chcesz robic i skaczesz z kwiatka na kwiatek, to rzeczywiscie jak stuknie 40 bedziesz janem pawlaczem xDDDD
@benzdriver: najlepiej skończyć dobrą uczelnię (nawet zaocznie), od długiego czasu polecam na wykopie bardzo mocno SGH bo są po nim najwyższe pensje wśród wszystkich Polskich uczelni, można sobie spokojnie zrobić studia zaoczne pracując. Przed magistrem i po magistrze miałem przeskok w pensji 3000 PLN brutto
#korposwiat #pracbaza #warszawa #zarobki
4200 na rękę. Jeżeli mieszkacie w dwójkę i oboje tyle zarabiacie (co nie jest aż takie trudne) to:
- 2600 z opłatami za mieszkanie 50-60m w db standardzie nie w centrum (razem nie na os)
- 1200 jedzenie dla dwóch osób jak sam gotujesz
- wyjście do dobrej knajpy (jakiś dobry duży
Teraz rozumiem szturm calej Polski B na stolyce ;)
Nie masz klopotu z przyjezdnymi, czy traktujesz ich jako po prostu lokalny folklor?
We Wrocławiu jest bardzo podobnie jak w Wwa.
O finansowym nie bede wspominal, bo jak wiadomo dzentelmeni o pieniadzach nie rozmawiaja - oni po prostu je maja... ;)