Wpis z mikrobloga

@cysterna: Z nowszych modeli miałem do czynienia z Samsungami. Nie wiem czy Sony dalej jedzie na marce, czy się trochę ogarnięli (bo parę lat wstecz straszne gunwo robili, obraz dupy nie urywał + mulący soft). Oprócz Szajsunga patrzyłbym właśnie na Panasonici.
@cysterna: Jak dwa lata temu szukałem telewizora to na forach i w opiniach wypadał najlepiej Panasonic względem tego co prezentuje, a ceną jaką musiałem za niego zapłacić. Do tego opcje, które mnie interesowały. Z czasem jednak się okazało, że mniej popularne marki są jak windowsphone w świecie telefonów i tak Skype przestał być wspierany dla mojego TV(a mam wyjeżdżającą kamerę, między innymi specjalnie pod Skype'a). I wiele innych rzeczy.
Gdybym miał
Przecież Samsung to w tej chwili najbardziej przepłacana marka jeżeli chodzi o tv. Jeszcze jako monitor pod konsolę sobie radzą ale jeżeli porównamy obraz czyli kolorystykę, płynność ruchu, szczegółowość to prawie wszystko jest lepsze. Jedynie wyjątkami są zazwyczaj modele których produkcję kontynuują przez kolejny rok. Z kolei serie Q czyli ich słynne qledy to najbardziej przepłacane tv na rynku. Krawędziowe lcd w cenie OLED. W tej chwili pod względem opłacalności w stosunku
@Quattron: Pytanie czego najbardziej oczekujesz, Philipsa też bym nie wziął z tego samego powodu co pisałem o Panasonicu.

@cysterna: jak wychodzą jakieś nowe aplikacje to masz pewność, że będzie na samsunga. I tak żeby na Panasonicu mieć netflixa to musiałem przywracać ustawienia fabryczne, zmieniać strefę zamieszkania, itd. Okej, teraz netflix już jest w Polsce, więc raczej wspiera Panasonica, ale to przykład. Ale to samo było z ustawieniami cyfrowego polsatu, bo
@Jarython: Aplikacje równie dobrze mulą i zawieszają się jak wszędzie szczególnie YouTube potrafi zamknąć sie w trakcie filmu. I mimo że ogolnie jest właściwie najmocniejsza strona Samsunga w tym roku chociaż już też zaczyna przegrywać z Android tv. A Liczba aplikacji nieporównywalnie większa a do tego system otwarty więc można sobie spróbować nawet z nieoficjalnymi apkami. W końcu zniknął problem nowych formatów filmów bo wystarczy zainstalować jakiś player ze sklepu play