Wpis z mikrobloga

@beztabu:
4 lata w takich biegałem.
Są wytrzymałe, dobre podeszwy, amortyzacja. Wkurza taka spora dziurka w protektorze pod obcasem bo lubią tam się pakować kamienie i albo idziesz i stukasz albo musisz się zatrzymać i wyciągnąć gnoja.
Mam wąską stopę ale dobrze się chodziło. (chociaż chodziłem z wkładką)
Po 3 latach trochę zniszczyło mi się płótno z tyłu nad piętą. Szewc mówił, że to moja wina bo ich nie wiązałem na wszystkie dziurki i cholewka opadała się i przez to wytarła. Ten szewc rozpatruje reklamacje CCC (tak się chwalił) więc może takie wyjaśnienie to rutynowy o------l ale fakt, że się
  • Odpowiedz
@beztabu: do jesienno-zimowego łażenia po mieście są idealne, jednakże w góry lepiej brać droższe warianty, które są grubsze i niższe tzn za kostkę (seria PAMPA SPORT CUFF,PAMPA CUFF WP) a nie takie wysokie jak te https://www.eobuwie.com.pl/media/catalog/product/cache/image/650x650//0/0/0000197552962_palladium-pallabrouse_baggy_l2_93080302_olive_drab_black_zielony_bk_07.jpg które są albo skórzane, albo materiałowe jak trampki i do tego cieńkie, seria ( BAGGY, PALLABROUSE BAGGY, PAMPA HI ORIGINALE) warianty w cenie powyżej 400zł są dobre na każde warunki pogodowe, nawet góry, jednak
  • Odpowiedz
@beztabu: pamiętam że w moich wkładka praktycznie się nie zdarła przez 2 lata chodzenia, jedynie problem jest ze środkiem wokół pięty, jest cały zniszczony, jakby się zakładało buty bez rozwiązywania, co w ich przypadku było nie możliwe. Strasznie cieńka warstwa materiału który wyściełał środek zrobiła swoje, ale to mowa o butach z rodzaju buggy, a nie tych z górnej półki. Gdzie i w jakiej cenie kupowałeś Pampa sport?
  • Odpowiedz