Wpis z mikrobloga

@matistan: mnie w pracy najbardziej denerwuje ja siedzę i przeżuwam a tu każdy kto wejdzie do kuchni mówi "smacznego" i czeka aż odpowiem "dzięki" xD Na uczelni to już w ogóle, najgorsi są tacy co jeszcze przyjdą i "o hej co tam jesz? A dobre? A czemu bez mięsa? I ty się takim czymś najesz? Hehe ale ładnie wygląda podziel się". Szkoda gadać czasem xd
  • Odpowiedz
@Limonene: O, to to. W pracy też mnie to #!$%@?. Siedzę sobie I jem w spokoju, pykam coś w telefonie a każdy kto wchodzi do kuchni to "smacznego". Już nawet przestałem odpowiadać, że dziękuję
  • Odpowiedz
@matistan: Ja pierdzielę, ludzie po pierwsze są do tego przyzwyczajeni, bo już w przedszkolu pani wszystkim dzieciom powtarza "smaczego", a po drugie zwyczajnie chcą być uprzejmi. Nie mówię, że to komfortowe jak ktoś nad Tobą starczy i czeka, aż się w nim wdasz w pogawędki, podczas gdy siedzisz z pełnym ryjem, ale bez przesady, nie każdy czyta do poduszki zasady savoir vivre. Jak Ci to tak bardzo nie na rękę
  • Odpowiedz
@Queltas: zazwyczaj pokazuję okejkę xD ale jak już ktoś zagaduje to czasem mi się zdarzy okazać jawne zirytowanie. Ale to też jest spowodowane tym, że ze względu na kilka spraw po prostu nie lubię jak ktoś mi patrzy co jem i to komentuje. Staram się być opanowana ale nie zawsze wychodzi xD
  • Odpowiedz
@Limonene: u mnie w pracy to jest nagminne: Co jesz? A z czym to? A dobre? O super! I tak dalej i tak dalej.

Dlatego jak nie mam ochoty o tym gadać to staram się iść jeść gdy już nikogo nie ma w kuchni :P
  • Odpowiedz
@puddin

a po drugie zwyczajnie chcą być uprzejmi.

Nie jestem ekspertę od sawuarwif ale podobno uprzejmość to jest życzyć komuś smacznego przed rozpoczęciem posiłu, natomiast w trakcie to już niekulturalne.
  • Odpowiedz
@szpongiel: Kawałek dalej pisałam, że ludzie raczej nie czytają przed snem zasad savoir vivre ;) Ludziom wydaje się, że wypada w jakiś sposób reagować kiedy spotykają innych ludzi, a przy tym chcą być uprzejmi. To, że nie zawsze im wychodzi, nie znaczy, że mają jakieś złe intencje, raczej są niedoinformowani. Część pewnie nawet życzy smacznego odruchowo, tak jak mówią "na zdrowie" gdy ktoś kichnie, albo "szerokiej drogi" gdy ktoś ma
  • Odpowiedz