Wpis z mikrobloga

Powiem Wam Mirki, że wkurza mnie uznanie parę lat temu obyczaj klaskania po lądowaniu samolotu za wiochę, januszostwo i polaczkowatość. Dlaczego? #!$%@? jeden z niewielu pozytywnych odruchów którym mogliśmy się zaznaczyć na świecie to nie #!$%@?, nie. Wiocha. Ej mati janusze klaszczo ale wiocha ja #!$%@? xD.

Jakbyście pojechali do jakiegoś egzotycznego kraju w azji i okazałoby się, że mają taki zwyczaj to bylibyście zachwyceni pozytywnym stylem bycia kitajców, ale u nas to januszeria.

Tym bardziej, że kojarzę ama na wykopie z jakimś pilotem i mówił że owszem słychać to z kabiny i jest to dla nich miłe. Mówił też że największym komplementem jaki można powiedzieć pilotowi jest to że miał gładkie lądowanie. Poza tym na czas lotu oddajemy w ręce pilota w zasadzie swoje życie i miło jest prostym gestem podziękować za bezpieczny transport.

Fajne to było, bardzo sympatyczne. Jak ktoś dużo lata to wie że bywają nieprzyjemne siądnięcia, ale i także te bardzo miękkie. Ostatnio właśnie takie miałem i aż miałem ochotę zaklaskać, no ale tak, zapomniałem że to już nie te czasy. Jakiś Daniel z Marcinem z korpo mogliby mnie wtedy wyśmiać xD. Chyba zacznę jednoosobowy protest i zacznę sam klaskać jak debil.

Nawet samemu mi się wydawało to kiedyś januszerstwo i wiocha, bo tak wszyscy mówili. Potem zacząłem sobie zadawać pytanie: W sumie czemu?

A w Polsce? Ja #!$%@?... W Polsce jak w lesie, #!$%@?. Nie, w polsce jak w chlewie obsranym gównem, #!$%@?. Spojrzysz się na polaka-robaka, to jak zauważy, że się na niego patrzysz to, #!$%@? albo podejdzie i ci #!$%@? albo się spyta: - co #!$%@?, chcesz #!$%@? #!$%@??


Welcome to Poland. Kraj w którym tłumi się miłe, ludzkie odruchy.

#polska #polak #lotnictwo #przemyslenia #zalesie
Pobierz
źródło: comment_2IqbQwCQyO25XU9GeY7RMStEbLiSg81h.jpg
  • 86
@peetee: Klaskanie ma sens. Jak lecisz Rynairem to zaraz po wylądowaniu są fanfary. Dziękuje się też załodze przy wychodzeniu. Więc klaskalnie wydaje się tu naturalne.
Powiem Wam Mirki, że wkurza mnie uznanie parę lat temu obyczaj klaskania po lądowaniu samolotu za wiochę, januszostwo i polaczkowatość. Dlaczego? #!$%@? jeden z niewielu pozytywnych odruchów którym mogliśmy się zaznaczyć na świecie to nie #!$%@?, nie. Wiocha. Ej mati janusze klaszczo ale wiocha ja #!$%@? xD.


@peetee: Wiem, że klaszczą nie tylko Polacy, ale nadal uważam to za wiochę. Kierowcy autobusu lub motorniczemu klaszczesz?
@peetee: po wylądowaniu zawsze proszą o siedzenie w zapiętych pasach do zaparkowania samolotu a tu ledwo po dotknięciu kołami pasa startowego Marciny lat 40 wstają i walizki ze schowka wyciągają.


@devastic: akurat to nie jest w Polsce tylko. W wakacje dość sporo latałem po stanach i #!$%@? to samo xD #!$%@? ze do otwarcia drzwi jeszcze 20 minut, połowa pasażerów stoi i #!$%@? xD