@corkagrazyny świadomość bakterii mniej mnie rusza niż smród na łapach, jaki powstaje po pucowaniu tą ścierą :D zresztą tym nie sprzątam, ale czasem muszę to cholerstwo stamtąd zdjąć jak chcę sobie np. umyć szklankę
@ewiak: a bo taka ścierka, jaką Ty pokazałaś, to inna sprawa, wiem jak potrafi cuchnąć :D one są w zamierzeniu co najwyżej kilkurazowe. Mikrofibra nie ma takiego zapachu.
@corkagrazyny: Myślę, że nie jeden się pochorował od syfilistu na tej szmatce. @ewiak: Pewnych przyzwyczajeń nie da się wyeliminować, ale zaproponuj żeby taką szmatkę wkładać do mikrofali. Mieszkam ze współlokatorkami, które niestety też tego nie ogarniają, więc robię to systematycznie. Możesz jej zasponsorować ściereczki na rolce --> pierwszy lepszy link, nie reklama ;P
Jak wisi na kranie to jeszcze pół biedy, bo wtedy sobie wysycha. Najgorzej jak jest mokra i zwinięta leży gdzieś w zlewie między naczyniami. Oczywiście taka ścierka to konieczność, bo gdyby wycierać ręcznikiem papierowym okolice okołozlewowe po każdym zmywaniu, to chyba ze 100 zł na ręczniki miesięcznie by szło.
@ButtHurtAlert: Niiie, bardzo nam daleko do sterylnych warunków. Uważam, że jedzenie powinno być przygotowane warunkach jak najbardziej czystych. Jakbyś zobaczył co by się wyhodowało z takiej ściery to byś się zdziwił mocno.
@Nadia_Szkoplandia moja babka goniła mnie i mojego brata taka szmata ale nie widziała że przed chwilą młodszy brat nacisnął mi na butelkę gdy piłem wode z gwinta i nosem cała woda na podłogę poleciała i babka wślizgiem pod stół wpadła
@Pozytron ale wiesz, że ją można w ciepłej wodzie z detergentem umyć? Ja nigdy nie mam problemu ze śmierdząca szmatką. A tutaj widzę mirki robią z niczego wielki problem.
@ewiak: Pewnych przyzwyczajeń nie da się wyeliminować, ale zaproponuj żeby taką szmatkę wkładać do mikrofali. Mieszkam ze współlokatorkami, które niestety też tego nie ogarniają, więc robię to systematycznie. Możesz jej zasponsorować ściereczki na rolce --> pierwszy lepszy link, nie reklama ;P
Oczywiście taka ścierka to konieczność, bo gdyby wycierać ręcznikiem papierowym okolice okołozlewowe po każdym zmywaniu, to chyba ze 100 zł na ręczniki miesięcznie by szło.
Żyjemy w sterylnych warunkach, dziwmy się że chorujemy co chwila xDD
Komentarz usunięty przez autora