Wpis z mikrobloga

Siema w nawiązaniu do wczorajszej publikacji

Wprowadźmy 20-złotowe opłaty za wizytę u specjalisty, a kolejki znikną w ciągu pół roku wrzucam tutaj mój komentarz, by wywołać dalszą dyskusję nad służbą zdrowia.

Kuriozalne jest to to, że osoba ubezpieczona, która nie może się dostać na NFZ idzie prywatnie i dostaje recepty płatne 100%, dalsza diagnostyka badania, lekarze specjaliści również nie podlegają refundacji(płatne 100% przez ubezpieczonego). bo startowa wizyta nie była w NFZ!!
Lekarz musi mieć kontrakt z NFZ na usługi, na recepty, z ZuS na wystawianie L4. Kuźwa skoro ma aktywne PWZ to może leczyć i tyle!!

Teraz pytanie to dla kogo my te ubezpieczenie płacimy? Za nas, nasze dzieci czy za placówkę POZ na dzielni, punkt laboratoryjny i chirurga pracującego w NFZ czy do cholery nie winno to być powiązane z tym gdzie się leczy ubezpieczony.

Powinien móc się leczyć wszędzie, nie tam gdzie jest kontrakt, ale tam gdzie jego usługa mieści się w limicie ubezpieczyciela.

NFZ do likwidacji, kasę dzieli MZ i nie ma rozmycia odpowiedzialności za stan służby zdrowia. To nie MZ winny tylko NFZ.

Weźcie się nad tym zastanówcie, dlatego ten obecny system to rak, To jest główny punkt, na ktory winno się zwrócić uwagę.

#oswiadczenie #gownowpis #medycyna #lekarz #zdrowie
  • 4
@sanglier: Oczywiście, że obecny system jest logiczny, ale nie z punktu widzenia jaki prezentujesz. Został zaprojektowany po to, żeby jak najmniej pieniędzy zużywać. Dlatego są te wszystkie kontrakty, limity, obostrzenia. Nie po to, żeby tobie było wygodnie, tylko po to, żeby takiemu Radziwiłłowi się słupki zgadzały na koniec roku.
@sanglier wiesz ze samo usuniecie NFZ nic nie zmieni? Po prostu te same kontrakty i umowy ktore teraz lekarze i przychodnie zawieraja z NFZ, beda podpisywac z MZ, pewnie jeszcze pracownicy NFZ trafia do minsterstwa, jako ze znaja sie juz na tym wszystkim, wiec nawet na tym sie nie zaoszczedzi, tu raczej trzeba zmienic sposob funkcjonowania sluzby zdrowia i refundacji, a nie zamieniac jedna instytucje rozdzielajaca kase na druga