Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirenki, czy auto w 100% elektryczne da się bez problemu użytkować w Polsce? Chodzi mi głównie o podróżowanie po naszym kraju i doładowywania bez zmartwień. Czy mamy do tego wystarczającą ilość ładowarek tak żeby nie utknąć w przysłowiowej Koziej Wólce bez prądu w „baku”?
#samochodyelektryczne #ev #motoryzacja #tesla #elonmusk
londynskibusinessman - Mirki i Mirenki, czy auto w 100% elektryczne da się bez proble...

źródło: comment_nKp4DHd4ctniqfqgE9FblvJa6cvGFsqd.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • 10
@wiskoler Kazdy elektryk ma aktualnie min. 100km zasiegu. Wiec nawet jak masz z 40km w jedna stronę do pracy to spokojnie mozna takiego auta uzywac.
  • Odpowiedz
Podchodząc do sprawy uczciwie, trzeba zapytać: do czego jest Ci on potrzebny?
Jeżeli do lokalnych przejazdów – to nie ma najmniejszego problemu. W Polsce 70% ludzi jeździ mniej niż 70km dziennie. 50% jeździ nawet mniej niż 30km dziennie!
Jeżeli do szybkich dalekich podróży po kraju – to zależy od tego czy masz czas na przystanki i ładowanie. Bo owszem – można się poruszać po naszym kraju elektrykiem, ale trzeba to robić z dużo większą świadomością i planowaniem podróży.

Z niewiadomych przyczyn w Polsce przyjęło się, że potrzebne nam same stacje szybkiego ładowania. Owszem, są potrzebne przy głównych trasach przelotowych właśnie dla osób pokonujących duże ilości kilometrów. Natomiast np. w Holandii dużo więcej jest stacji wolnych, ale bardzo rozproszonych. Myślenie o szybkich ładowarkach jest trochę kopiowaniem zachowań ze stacji benzynowych – nie dziwię się temu, ponieważ potrzebna jest drobna zmiana mentalności i sposobu myślenia.

Większość
  • Odpowiedz