Wpis z mikrobloga

Jak słyszę o kolejnej śmierci z powodu depresji, to zastanawiam się, kiedy ja będę kolejnym śmiertelnym przypadkiem. Czasem nie mam po prostu sił, by walczyć. Myślałem o psychiatryku z powodu myśli samobójczych, ale się na to nie zdecydowałem. Sam z tego bagna nie wyjdę. Nie kontroluję swojego życia. Nie panuję nad deprechą, ani nad nerwicą lękową. kolejny lek okazał się rozczarowaniem. Kilka miesięcy, zwiększanie dawek i... nic. Mam w życiu cholernego pecha. To niesprawiedliwe, że jednym w życiu się powodzi, a inni mają ciągle pod górkę.
#depresja #gorzkiezale #przegryw #nerwica #leki #samobojstwo
  • 8
  • Odpowiedz
@aardwolf: Jak to za dużo? W świecie wirtualnym trochę tych kontaktów jest, ale w realu odciąłem się od ludzi. Zostały tylko 2 osoby z najbliższej rodziny.
  • Odpowiedz
@xud9: Życie nie jest sprawiedliwe.

I niestety będziesz musiał sam wyjść z tego bagna. Nikt tego za Ciebie nie zrobi. Psychog może pokazać drogę, będziesz musiał przejść ją sam. Psychiatra może dać sztuczną energie do zmian, bliscy mogą dać naturalną, ale zmiany i tak będziesz musiał przeprowadzić sam.
  • Odpowiedz