Aktywne Wpisy
WielkiNos +524
Ekstrawertyczna juleczka egzaltacyjna dziwi się że pracujący za najniższą krajową kontroler biletów w komunikacji miejskiej nie zna 5 języków i nie skończył co najmniej 2 kierunków studiów.
Zamiast podejść i się po prostu odezwać lepiej nagrać tiktoka pokazującego wszystkim swój skrajny niedobór środka uspokajającego.
#bekaztwitterowychjulek #truestory #logikarozowychpaskow
Zamiast podejść i się po prostu odezwać lepiej nagrać tiktoka pokazującego wszystkim swój skrajny niedobór środka uspokajającego.
#bekaztwitterowychjulek #truestory #logikarozowychpaskow
robert5502 +169
24 listopada 2009 roku John Edward Jones tragicznie stracił życie w jaskini Nutty Putty po wstrząsającej 28-godzinnej męce.
Podczas eksploracji ze swoim bratem Joshem Jones przypadkowo wszedł do zwężonego tunelu, myląc go z innym ciasnym przejściem znanym jako „Kanał Urodzeniowy”.
Utknął do góry nogami w otworze o wymiarach 10 na 18 cali (25 na 46 cm), około 400 stóp (120 m) od wejścia do jaskini.
Jones został uwięziony w pozycji przypominającej hak,
Podczas eksploracji ze swoim bratem Joshem Jones przypadkowo wszedł do zwężonego tunelu, myląc go z innym ciasnym przejściem znanym jako „Kanał Urodzeniowy”.
Utknął do góry nogami w otworze o wymiarach 10 na 18 cali (25 na 46 cm), około 400 stóp (120 m) od wejścia do jaskini.
Jones został uwięziony w pozycji przypominającej hak,
Co sądzicie o związkach na odległość? Byliście może w takich? Czy jeśli obie strony strony tak samo mocno się zaangażują i wezmą taki związek na poważnie to jest szansa że wyjdzie z tego coś poważniejszego? Sama stoję przed takim dylematem i tak się zastanawiam czy jest w ogóle sens w to wchodzić. Chciałabym uniknąć niepotrzebnych rozczarowań, ale z drugiej strony czuje, że to ktoś wyjatkowy i potem mogę tego bardzo załować...
#feels #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Jeżeli oboje się zaangażujecie i będzie wam na sobie zależeć to jak najbardziej. Ja byłem w takim związku, nie wyszło bo brakowało inicjatywy z drugiej strony.
dla mnie związek na odległość to zabawa w związek, wszystko jest zaburzone, każde spotkanie to jak wakacje albo wycieczka, nie ma na nic czasu, wszystko toczy się na komunikatorach, a nie na żywo. jest to
Na pewno nie pchałbym się w taki związek jeżeli temat zejścia się z powrotem nie ma określonej daty a sama rozłąka jakiejś obiektywnej przyczyny 'Przyjadę jak tylko skończę studia/kontrakt' - spoko. 'Może przeprowadzę się do ciebie za pół roku' - raczej nie.
Zaakceptował: kwasnydeszcz}