Wpis z mikrobloga

@DragontheDawid: w wersji pisanej po polsku, a nie gimbusiarsku, jest zabawniejsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Byłem na szwedzkiej wycieczce promem, to było jakoś w zeszłoroczne wakacje. Zmieniłem klimat, więc mój organizm miał jakiś czas do przystosowania się; przez cały tydzień pobytu na północy nie wypróżniłem się ani razu. Niestety, to był najgorszy dzień całej wycieczki.

Nadeszła ta wiekopomna chwila, w której musiałem uwolnić barabasza. Po wszystkim nie