Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pracuję w nowej firmie od jakiegoś tygodnia. Niestety razem ze mną przyjął się jeden koleś. Gapi się na mnie ciągle (siedzi dwa biurka dalej) i to widać. Wyraźnie mu się podobam. Problem polega na tym, że on mi się kompletnie nie podoba. Jest wręcz obleśny. W ogóle nie w moim typie. Mam 25 lat, a on jakieś 40. Poza tym jest gruby, łysiejący i zwyczajnie brzydki. Ja ogólnie uchodzę za ładną, ale nie mi to oceniać. Nie ważne, nie jest w moim typie po prostu i wiem, że chciałabym być z kimś, kto mnie pociąga i jest w moim wieku i mam szansę na kogoś takiego (jestem póki co dwa miesiące po rozstaniu więc w tej chwili nikogo nie szukam). Nie wiem co mam robić, źle mi się robi jak pomyślę, że jutro muszę iść do pracy i udawać, że nie zauważam jego natrętnego wzroku. Jak mogę to definitywnie uciąć, najlepiej bez interakcji słownej, bo nie chcę sobie narobić wrogów w nowej firmie - a wiadomo, taki odrzucony facet może zrobić ze mnie nie wiadomo kogo tylko dlatego, że nie chciałam się z nim bzykać i/lub być. Nie wiem, może rozpowiedzieć w firmie, że kogoś mam/jestem zaręczona? #tfwnogf #zwiazki #przegryw #stulejacontent #zalesie #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 13