@DruzynaActimela: U mnie też stała, ale otwarte i bez kokardki xD Zawsze w środeczku były wepchane trzy samochodziki Hot Wheels, które namiętnie wtedy zbierałem ( ͡°͜ʖ͡°)
@DruzynaActimela: Ech te czasy kiedy święta były jeszcze magiczne. Teraz jakbym chciał, to nakupowałbym sobie słodyczy ile chcę, a i tak nie miałoby to znaczenia. Szkoda, że magia świąt już dawno we mnie umarła. :(
@ZnienawidziszMnie: to samo( ͡°͜ʖ͡°) raz jak tata przyniósł nam paczkę z pracy na święta, to mama schowała do pralki, żebyśmy nie zjedli wszystkiego od razu. I tak ją znaleźliśmy xD
@Blaskun jeśli planujesz dzieci, to jeszcze masz szansę, że odżyje. Tak jak się małe dzieci potrafią jarać takimi rzeczami... To jeszcze może nawet przebić Twoje wspomnienia, bo Ty jarasz się razem z nimi :D
@DruzynaActimela: ooo dostawałam takie z pracy ojca (huta); w pierwszym momencie zjadałam kinder bueno :) oprócz słodyczy czasem była też maskotka; pamiętam, że kiedyś dostałam wiewiórkę :D fajne wspomnienie
@ziel0ny mój tata ze swojej pracy dostawal takie coś, chyba jakoś to było odliczane od wypłaty ale nie chciał nam żałować skoro miał taka opcję, ale rozumiem że nie wszyscy mieli taką możliwość
#wspomnienia #dziecinstwo #swieta
@katarzynkaN: sister? A matka z ojcem nie dawali?