Wpis z mikrobloga

Patrzę tak w maku na rodzinę. Stary #!$%@? czwartego podwójnego knura, kilo frytek już siadło. Dzieciaki drą japy przegryzając nuggetsy, frytki i czisy a to wszystko zalewają fantą. Ryczą wniebogłosy. Madka co rusz z mordą:
- Spokój! Jedzcie w spokoju, cisza!
Stary oczywiście z oczami w telefonie, który zalewają kolejne fale tłuszczu i coli a ja sobie myślę: jak można oczekiwać od dzieci, że będą spokojne, kiedy wkłada im się do tych małych ciałek cukier, sól, tłuszcz i w #!$%@? innego syfu? Co oni myślą, że to naprawdę nie będzie im ryć bani?
#dzieci #madka #rodzicielstwo #mcdonald