Wpis z mikrobloga

Macierewicz umarł i trafił do nieba. Przywitał go Bóg:
- Witaj w niebie synu. Zła wiadomość jest taka, że nie żyjesz. Dobra jest taka, że jesteś w niebie i możesz mnie zapytać o wszystko co męczyło cię za życia.
- Jest jedna rzecz, na którą chciałbym znać odpowiedź, Boże. Kto tak naprawdę wysadził w powietrze samolot pod Smoleńskiem?
- Nikt. To był wypadek.
Macierewicz pomyślał:
- "Spisek sięga głębiej niż mi się wydawało".

#suchar #heheszki
  • 2