Wpis z mikrobloga

@itpr: Tak znam, ale tylko jedną osobę. Dostałem nie tak dawno ofertę na 15k netto równiutko na UOP w wawie, więc to jest do zrobienia. Po prostu zależy co i gdzie. Ta oferta, o której pisałem była w korpo, także dużo #!$%@?.
@itpr: Swoją drogą praca na etat za takie pieniądze, to zwykle dużo pracy, zależy co potrzebujesz. Lepiej zakręcić się gdzieś na zagranicznych rynkach, remote. Robotę za 10-15k to już raczej łatwo znaleźć, a nadal pracujesz dla mniejszych firm lub bezpośrednio dla klientów, także mało roboty, a masz później lepsze CV. Ja na PHP dostałem max 15 tys oferte w polsce, a po paru miesiacach pracy u klienta z USA dostaję regularnie
@itpr: Znam ludzi, którzy by coś takiego mieli, gdyby im cegła na głowę spadła i przeszli z b2b na uop.

b2b opłaca się od ok 4 na rękę, jeśli przeliczamy stawkę płaconą przez pracodawcę (czyli tę z ukrytym zusem) jako kwotę netto na b2b.
@Khaz: zwykle tam gdzie kończą się stawki zagranicznych programistów, mogą dochodzić nawet do 60-80$ za godzinę. Ale w praktyce zatrudniają Polaków, bo są tańsi. 30-35$ to są stawki bardzo dobrego regurala, a ponad 40$ zarobią seniorzy z dużym doswiadczeniem. Ogólnie górnego limitu raczej nie ma, wszystko zależy jak się zakrecisz.
@Khaz: Jakiś ziomek tutaj przewijał, że założyli z kumplami firmę, gdzie dzieła się zyskami po równo i klepią zlecenia dla zagranicznych klientów. Pisał, że 25k na luzie wyciąga. Ciężko znaleźć jakąś dobrą średnia, bo czasami trafi się projekt życia i wyjdziesz luźno 20k nic nie robiąc, a czasami musisz cisnąć 8h dziennie + crunch przy ciasnych deadlineach a zarobisz mniej. Nie ma reguły.
Czy znacie kogoś, kto by dostawał więcej niż 12k netto na umowę o pracę jako programista?


@itpr: Tak, znam kilka osób (#krakow) - i z kilkadziesiąt, które prawdopodobnie też tyle mają, ale nigdy nie mówiły ile zarabiają
@spike200: ja właśnie za granicą pracuję i nie znam rynku w PL. To są jakieś małe zlecenia czy całe projekty się robi? I remote jest cały zespół czy pojedynczy programiści?
@Khaz: Jak pytasz o tamten układ, gdzie każdy zarabia tyle samo, to nie wiem. Nie pamiętam też nicku tamtego gościa. Ale opcji jest sporo, w polsce dobrze robi się przetargi, bo to mało roboty i praca często odtwórcza, a dla zagranicznych klientów może roboty jest więcej, ale hajsu też. Szukasz zleceń na portalach do tego przeznaczonych, robisz robotę we trojkę i się dzielicie. Tak ja bym to zrobił, ale jak robi
@spike200: właśnie pytam ogólnie, w tej chwili robię ciekawe rzeczy i chciałbym żeby tak pozostało:) tzn nie chce odtwórczych prostych projektów. W ogóle wydaje mi się ze projekty na kilka miesięcy z zasady będą prostsze, bo nie trzeba ich wspierać i rozwijać. Czy zatrudnia ktoś na stałe zdanie z PL?
@Khaz: Tak, na pewno software housy robią to najczęściej. Dużo biur zatrudnia po okresie wdrożeniowym. Ofert jest mniej niż stacjonarnych, ale da się znaleźć.

Jak chcesz ciekawe rzeczy zdalnie, to software housy są spoko, bo masz zawsze nowy projekt po skończeniu poprzedniego. Tylko trzeba dużo robić i zarobki są raczej średnie.

Ja tam osobiście wole projekty długoterminowe. Wcześniej jarało mnie robienie cały czas czegoś nowego, ale gdy masz kontrakt w jakiejś