Aktywne Wpisy
Beesly +3
Dajcie jakąś fajną nazwę na gabinet weterynaryjny dla psów i kotków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#kiciochpyta #pytanie #rozowepaski #psy #koty #smiesznypiesek #zwierzaczki
#kiciochpyta #pytanie #rozowepaski #psy #koty #smiesznypiesek #zwierzaczki
danek01 +586
Chciałbym przypomnieć wam to złoto w wykonaniu #maxkolonko xD
Czasami nawija jak #testoviron
#kolonko
Czasami nawija jak #testoviron
#kolonko
- Cześć misiu, poproszę pól kilo soli.
- Wiesz zajączku, dopiero co otwarłem sklep i nie mam jeszcze wagi, nasypię ci na oko.
- A do dupy se nasyp debilu!
Typ #!$%@? typiare, rucha ją sobie, ona tak dosyć szczuplutka, żwawa, zna wszystkie motywy, motywiki taka no "bardzo, bardzo daje rady".No i tak sobie rucha ją typ, zadowolony i w końcu przemawia do niej :
-słuchaj, owszem, fajnie się ruchasz, wszystko w porządku ale cycki masz trochę małe
A ona do niego:
-tato, ale ja mam dopiero 6 lat.
@PAXE: a na koniec dnia się okaże, że jesteś jakiś PPHU Paxe Przewóz Osób i strzelisz paragonem na 20k PLN ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
- Przepraszam, czy pan się zesrał?
- Tak, a o co chodzi?
Prezesie, jakiś facet czeka na pana w sprawie niezapłaconej faktury. Nie chciał się przedstawić.
- A jak wygląda?
- Wygląda tak, że lepiej zapłacić...
A ponieważ, Panie Prezesie. jest to najdziwniejsze #rozdajo jakie widziałem, łap + :)
-Carlos
Ogląda je przez godzinę, dwie,trzy... Podchodzi do niego sprzedawca i pyta
Może mogę w czymś pomóc, doradzić...? Na to klient nie nie trzeba jeszcze tylko chwileczkę...
Po następnej godzinie facet wola sprzedawcę.
Proszę pana mam pytanie czy ten odkurzacz tutaj to niech mi Pan powie on dobrze ciągnie?
Na to sprzedawca: Panie aż łzy lecą...
Parasol nie śmierdzi jak się rozkłada.
Siedzi dwóch kolesi w kinie, a przed nimi taki wielki, łysy drechol, grube karczycho, złoty kajdan na szyi - z dziewczyną siedzi.
Jeden z tych kolesi do drugiego:
- Stary, założę się z tobą o 50 zeta, że nie klepniesz łysego w glace.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli ten drugi i klepie łysego w glace.
Łysy się odwraca, a koleś:
- Krzychu, to Ty? A